Odkąd ubiegłej jesieni litery układające się w słowo "Motor" ozdobiły wschodnią trybunę Areny, kibice w Lublinie zaczęli dopytywać, dlaczego przy ich produkcji nie pomyślano o pełnym nawiązaniu do klubowych barw, które są żółto-biało-niebieskie. Napis jest w pełni żółty, pozostałe krzesełka są niebieskie, więc brakowało jedynie białego akcentu. Przedstawiciele Motoru zapewniali, że do takiej zmiany dojdzie. Mijały kolejne miesiące, a pytanie "co z białymi krzesełkami" powracało regularnie w komentarzach w mediach społecznościowych klubu. Pod koniec marca prezes Zbigniew Jakubas przyznał, że długo oczekiwany przez fanów "lifting" niebawem dojdzie do skutku. – Prezydent Żuk w rozmowie ze mną obiecał, że białe kolory się znajdą, a to człowiek, który z zobowiązań się wywiązuje – zapewniał miliarder.
Nie znamy jeszcze dokładnej daty wymiany, ale MOSiR Bystrzyca poinformował o postępach w tym zakresie:
Na piątkowym meczu z Arką Gdynia nowości na trybunach Areny jeszcze nie należy się spodziewać, ale niewykluczone, że na kolejnym spotkaniu kibice zobaczą nowe oblicze napisu "Motor". 25 kwietnia do Lublina na ligowe starcie przyjedzie Chrobry Głogów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.