reklama
reklama

Mieszkańcy Niemiec nie chcą fabryki karmy dla zwierząt za płotem

Opublikowano:
Autor:

Mieszkańcy Niemiec nie chcą fabryki karmy dla zwierząt za płotem - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Powiat lubelskiSą rozgoryczeni, bo o tak istotnej inwestycji dowiedzieli się z plotek. Boją się, że życie uprzykrzy im smród, a kanalizację zapchają ścieki z planowanego zakładu. Inwestor odpowiada na zarzuty miejscowych, wójt przedstawia swoje stanowisko.
reklama

Plotka, która okazała się prawdą
 
W minioną środę, 9 września, mieszkańcy miejscowości Niemce zorganizowali zebranie sołeckie. Jednym z głównych tematów miała być sprawa planowanej fabryki mokrej karmy dla zwierząt, która ma powstać przy ul. Przemysłowej na terenach należących do firmy Panattoni. Ta zajmuje się stawianiem hal produkcyjnych i wynajmowaniem ich kolejnym przedsiębiorstwom. Na tym terenie funkcjonuje już zakład Varroc, produkujący reflektory samochodowe.
 
Na zebraniu stawiło się około 30 osób. Zabrakło jednak przedstawicieli Urzędu Gminy w Niemcach, a mieszkańcy liczyli na jakieś wyjaśnienia ze stron władz samorządu. Mają bowiem spore pretensje, że dowiedzieli się o przedsięwzięciu z nieoficjalnych źródeł.
 
- Ani wójta, ani zastępcy dziś nie będzie. Tłumaczą się tym, że z powodu pandemii koronawirusa nie uczestniczą w spotkaniach - przyznał jeszcze przed wejściem na zebranie Andrzej Małek, sołtys Niemiec.
 
Miejscowi są zdezorientowani. O planowanej inwestycji dowiedzieli się około półtora miesiąca temu. Z plotek.
 
- Rozeszło się to pocztą pantoflową. Nie było żadnej oficjalnej informacji od urzędników, żadnych konsultacji z mieszkańcami - przyznaje Jarosław Dudzik, mieszkaniec osiedla domków jednorodzinnych, które znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie planowanej inwestycji.
 
Potwierdzenie plotek i domysłów mieszkańców można znaleźć w internetowym biuletynie informacji publicznej. Opublikowano tam obwieszczenie wójta z 10 czerwca, o wszczęciu postępowania administracyjnego w odpowiedzi na wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji na terenie Parku Panattoni Lublin II. Wnioskodawcą jest lubelska firma specjalizująca się w obsługiwaniu różnych podmiotów w pozyskiwaniu decyzji środowiskowych czy pozwoleń na funkcjonowanie z zakresu ochrony środowiska. Z dokumentu wynika, że wójt wystąpił o opinię do kilku instytucji, m.in. Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Lublinie czy lubelskiego sanepidu.
 
- Trudno cokolwiek o tym powiedzieć. Tyle samo wiem, co i wy. To nurtujący temat, bo nie mamy pewności, jak to będzie wyglądało - mówił podczas zebrania sołtys Andrzej Małek.
 
84 tys. ton mokrej karmy
 
W dokumencie przesłanym przez przedstawicieli inwstora do władz gminy można znaleźć informację, iż "przyszłym najemcą na tym terenie ma pozostać Pet Republic". To spółka powołana w 2019 roku, która ma sprzedawać karmy do sieci handlowych w Polsce. Dalej czytamy, że inwestor zamierza w tym miejscu produkować 84 tys. ton mokrej karny rocznie. Umowa najmu z producentem karmy ma być zawarta na 15 lat. Zakład będzie zatrudniał około 200 osób i mają to być "przede wszystkim mieszkańcy gminy Niemce".
 
JAK MA WYGLĄDAĆ PRODUKCJA W ZAKŁADZIE W NIEMCACH?
 
JAK DO OBAW MIESZKAŃCÓW ODNOSI SIĘ INWESTOR?
 
JAKIE JEST STANOWISKO WÓJTA GMINY NIEMCE, KRZYSZTOFA URBASIA?
 
 
WIĘCEJ WE WTORKOWYM (15 WRZEŚNIA) WYDANIU GAZETY WSPÓLNOTA LUBARTOWSKA I GMINY NIEMCE, DOSTĘPNEJ W PUNKTACH PRASOWYCH NA TERENIE POWIATU LUBARTOWSKIEGO I GMINY NIEMCE ORAZ NA PORTALU E-PRASA

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama