reklama
reklama

W środę pikieta "Dziennik obywatelski a nie deweloperski". Aktywiści w obronie "Dziennika Wschodniego"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W środę pikieta "Dziennik obywatelski a nie deweloperski". Aktywiści w obronie "Dziennika Wschodniego" - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaW środę po południu odbędzie się pikieta "Dziennik obywatelski a nie deweloperski" pod redakcją "Dziennika Wschodniego" - jednej z lubelskich gazet. Chodzi o spór, w wyniku którego dziennikarze nie mogli wejść do redakcji, a redaktor naczelny został odwołany ze stanowiska.
reklama

W sobotę (27 lutego) rano dziennikarze "Dziennika Wschodniego" próbowali bezskutecznie dostać się do pomieszczeń redakcji, do których weszli przedstawiciele likwidatora spółki Corner Media. Wejście zastawiali im ochroniarze, a na miejsce została wezwana policja.

Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, to pokłosie konfliktu w spółce Corner Media, do której należy "Dziennik Wschodni", gdzie większościowy właściciel ma spór z mniejszościowymi udziałowcami - Krzysztofem Wiejakiem - byłym redaktorem naczelnym i dziennikarzami gazety. Spółka została postawiona w stan likwidacji na początku lutego przez Sąd Rejonowy Lublin-Wschód, bo od dwóch lat w firmie nie ma zarządu. Przed kilkoma dniami likwidator odwołał z funkcji naczelnego Krzysztofa Wiejaka. Dziennikarze nie uznali tej decycji. Uważają, że postawienie spółki w stan likwidacji jest nieprawomocne, bo zaskarżyli to postanowienie. Z kolei naczelnym został teraz Paweł Puzio - jeden z dziennikarzy Dziennika. 

reklama

W środę (3 marca) o godzinie 16.00 pod redakcją Dziennika Wschodniego przy ul. 3 Maja odbędzie się pikieta "Dziennik obywatelski a nie deweloperski", której inicjatorem jest "Miasto dla ludzi - Lubelski Ruch Miejski". Organizatorzy pikiety uważają, że sobotnie wydarzenia to efekt trwającego sporu dewelopera Tomasza Kalinowskiego z dziennikarzami, którzy pisali o "betonozie" w mieście.

- Deweloper otwarcie mówił, że gazeta psuje mu interesy. Efektem sporu było zwolnienie redaktora naczelnego Krzysztofa Wiejaka, jego zastępczynię Agnieszkę Mazuś oraz Agnieszkę Antoń. Od momentu tego zajścia w redakcji przebywają pracownicy firmy ochroniarskiej kontrolujący kto wchodzi do pomieszczeń i wywołujący poczucie presji i zastraszenia. Traktujemy to jako zamach na wolność wypowiedzi i niezależność dziennikarską, dzięki której opinia publiczna ma dostęp do rzetelnych informacji. Istotą wolnych mediów jest niezależność od układów finansowych i politycznych. Aktualnie Dziennik Wschodni stracił troje bezkompromisowych dziennikarzy, którzy stali na straży dobra wspólnego mieszkańców a nie prywatnych interesów - czytamy w wydarzeniu na Facebooku.
 
Organizatorzy pikiety protestują przeciwko "zastraszaniu redakcji przez większościowego udziałowca Tomasza Kalinowskiego oraz zawłaszczaniu Lublina przez deweloperów!". Oprócz tego, żądają przywrócenia do pracy Krzysztofa Wiejaka, jego zastępczynię Agnieszkę Mazuś i Agnieszkę Antoń oraz domagają się od sądu Lublin-Wschód Wydział Gospodarczy KRS odsunięcia od sprawy "likwidatora" Leszka Kukawskiego.

reklama
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama