reklama

Tajemnicza śmierć przy ul. Krańcowej. "Nielegalny telefon" w areszcie

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Screen z google maps/Dominik Smagała

Tajemnicza śmierć przy ul. Krańcowej. "Nielegalny telefon" w areszcie - Zdjęcie główne

Co się wydarzyło w mieszkaniu przy ul. Krańcowej? Po tragedii Eryk W. ukrywał się przed policjantami w piwnicy jednego z chełmskich bloków, mundurowi zatrzymali go dzień po odkryciu przez ojca zwłok Daniela | foto Screen z google maps/Dominik Smagała

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaNa pytania sądu odpowiadała matka Eryka W., oskarżonego o zabójstwo Daniela Z. - Przyjaźnili się od gimnazjum - przyznała. Zawinięte w worek foliowy zwłoki młodego mężczyzny w mieszkaniu bloku przy ul. Krańcowej znalazł ojciec Daniela. Na środowej rozprawie obrona domagała się wypuszczenia Eryka W. z aresztu. Prokuratura przyznała, że bada sprawę "nielegalnego telefonu".
reklama

Jeszcze żyjącą ofiarę umieszczono w dwóch workach

Chodzi o tragedię, która rozegrała się 19 stycznia 2024 roku w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Krańcowej na lubelskich Bronowicach. Zdaniem śledczych 23-letni Eryk W. zadał Danielowi Z. kilka ciosów nożem, w tym w brzuch i ranił jego szyję. Pokrzywdzony miał też złamaną szczękę.

Oskarżony o zabójstwo

Erykowi W. postawiono zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ofiary. Mężczyzna przyznał się do zarzuconego mu czynu i przedstawił swoją wersję wydarzeń. Według niej jedynie odpierał atak Daniela, który uzbrojony w nożyczki, będąc pod wpływem alkoholu i narkotyków, posądził go o romans z jego dziewczyną.

reklama

"Psychopata jesteś, powinieneś dostać dożywocie!"

Proces ruszył w grudniu ub.r. przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Eryk W. nie przyznał się w sądzie do zabójstwa Daniela. Odmówił składania wyjaśnień, zgodził się jedynie na odpowiadanie na pytanie obrońcy.

- Chciałem tylko dodać, że to nie tak miało być - zaznaczył. - Bałem się pokrzywdzonego, zaczął wyglądać bardzo dziwinie. Zachowaniem, postawą wobec mnie, najbardziej poczucie strachu wzbudziły we mnie nożyczki (w rękach Daniela - przyp. red.). Próbowałem wyjść z mieszkania. Pokrzywdzony zasłaniał mi drogę. Nie miałem zamiaru zabić Daniela - powiedział w sądzie Eryk W.

- Psychopata jesteś, powinieneś dostać dożywocie! - mówił podniesionym głosem wprost do Eryka W. w sali sądowej, za co upominał go sędzia Adam Daniel. - Zamordował z zimną krwią mojego syna! To było zaplanowane - twierdził mężczyzna.

reklama

Matka oskarżonego: Przyjaźnili się od gimnazjum

W minioną środę, 17 września, odbyła się kolejna rozprawa. Na pytania sądu odpowiadała matka oskarżonego. 

- O ile znam swoje dziecko to nie wiem, co musiałoby się wydarzyć, żeby taki fakt zaistniał. On nie jest do tego zdolny - przekonywała, mając na myśli zbrodnię, której popełnienie jej synowi zarzuca prokurator. - Znałam Daniela Z., przyjaźnili się od gimnazjum. Potem kontakt się im urwał. Sporadycznie się widywali. Nigdy się nie kłócili - dodała.

Nielegalny telefon w areszcie

Podczas środowej rozprawy sąd rozpatrywał sprawę dalszego aresztowania Eryka W. Jego adwokat domagała się wypuszczenia oskarżonego na wolność, ale przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości nie przystali na takie rozwiązanie - oskarżony kolejne miesiące spędzi w celi. 

reklama

Ukrywał się w piwnicy, był pod wpływem amfetaminy

Według ustaleń śledczych, po wszystkim Eryk W. miał posprzątać miejsce zbrodni, zapakować zakrwawione przedmioty w worki i wynieść je do kontenera przy ul. Łabędziej. O poranku 23-latek opuścił mieszkanie Daniela i skierował się na dworzec kolejowy, skąd wrócił pociągiem do Chełma, w którym mieszkał.

Ukrywał się przed policjantami w piwnicy jednego z bloków, ale mundurowi zatrzymali go dzień po odkryciu przez ojca zwłok Daniela Z. Eryk W. podczas zatrzymania był pod wpływem amfetaminy.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo