Młodzi naukowcy testowali swoje pomysły w miejscu, w którym mogą stanąć domy o województwie lubelskim. Praca nad projektem osiedla domów jednorodzinnych, które jest przyjazne dla środowiska i pomaga zwalczać skutki zmian klimatycznych zajęła studentom Klubu Dyskusyjnego „For&Against” z Politechniki Lubelskiej rok. Projekt zakończyli w kwietniu.
W auli Wydziału Inżynierii Środowiska studenci pokażą makietę osiedla. Wykonali ją w skali typowej dla modelarstwa kolejowego (1:87) z wykorzystaniem technik modelarskich, druku 3D oraz gotowych elementów uzupełniających. Opiekunami projektu byli dwaj eksperci: prof. Marcin K. Widomski oraz prof. Grzegorz Łagód, a w pracach wzięło udział pięcioro studentów kierunku inżynieria środowiska: Joanna Czerpak, inż. Aleksandra Kozłowska, mgr inż. Michał Staniszewski, Bartosz Bomba oraz inż. Agata Bober.
- Ich zadaniem było wymyślenie, jak zbudować osiedle, które będzie miało minimalny wpływ na środowisko, a jednocześnie będzie wygodne do życia - mówi opiekun Klubu, prof. Grzegorz Łagód.
Studenci sprawdzili, jak różne ekologiczne rozwiązania wpływają na gospodarkę wodną osiedla. Przebadali, m.in. zielone dachy (czyli dachy z roślinami), ogrody deszczowe (pomagające chłonąć wodę deszczową), beton wodoprzepuszczalny (pozwalający wodzie wsiąkać) oraz systemy zbierania deszczówki.
- Praca studentów pokazuje, jak ważne jest myślenie o przyszłości w kontekście środowiska. Dzięki ich badaniom dowiadujemy się, że możemy tworzyć osiedla, które są nie tylko piękne i wygodne, ale także pomagają walczyć ze zmianami klimatycznymi. To świetny przykład na to, jak studenci mogą wpływać na naszą przyszłość poprzez innowacyjne pomysły i naukę - zaznacza kierownik projektu prof. Marcin Widomski z Wydziału Inżynierii Środowiska.
Miejscem badań był Ożarów leżący w powiecie lubelskim. Studenci sprawdzili, jaki rodzaj ziemi znajduje się w miejscu planowanego osiedla. Użyli specjalnych narzędzi, aby zmierzyć, jak szybko woda przenika przez glebę. Posłużyli się też deszczomierzem, aby rejestrować, ile deszczu spada na teren oraz ewaporometrem, aby zmierzyć parowanie wody.
- Udział w projekcie był dla nas ważny, ponieważ mogliśmy przetestować nasze pomysły w realnych warunkach. Teraz będziemy je wdrażać. Musimy jeszcze ogarnąć takie kwestie, jak zielone dachy i ogrody deszczowe, które pomogą w zrównoważonym zarządzaniu wodą. To wszystko przybliża nas do stworzenia bardziej ekologicznych miejsc do życia - uważa studentka inż. Agata Bober.
Projekt realizowany przez Klub Dyskusyjny „For&Against” dzięki środkom z Ministerstwa Edukacji i Nauki. Było to ponad 32 tys. zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.