reklama
reklama

Rekruterzy lubelskich terytorialsów wyruszą w teren. Spotkają się z ochotnikami do służby

Opublikowano:
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaRekruterzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej wyruszą w teren na spotkania z ochotnikami do służby.
reklama

Mobilny zespół rekruterów 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej liczy obecnie blisko 30 terytorialsów i można ich spotkać w każdym powiecie na Lubelszczyźnie.

- Bazując na własnych doświadczeniach terytorialsi – rekruterzy doskonale rozumieją osoby, które rozważają wstąpienie do WOT, potrafią rozwiać ich wątpliwości i odpowiedzieć na każde pytanie. Statystyki potwierdzają, że to bardzo skuteczna forma rekrutacji - w minionym roku co czwarty żołnierz wcielony do 2 LBOT został zrekrutowany właśnie przez mobilnych rekruterów - informuje por. Marta Gaborek, oficer prasowy 2 LBOT.

reklama

Mobilne zespoły rekrutacyjne 2 LBOT w najbliższych tygodniach wyruszą w teren i odwiedzą miejsca i instytucje w regionie, głównie urzędy miejskie, powiatowe, szkoły i uczelnie. Na spotkach objaśnią procedurę powołania, opowiedzą na czym polega terytorialna służba wojskowa, misja i zadania WOT, a także podzielą się własnymi doświadczeniami. Na stoiskach promocyjnych będzie można zapoznać się z wyposażeniem etatowym żołnierza, czy zobaczyć wojskowych ratowników w akcji udzielania pierwszej pomocy medycznej.  

Zadaniem rekruterów jest przygotowanie przyszłych adeptów OT do tego, z czym mogą spotkać się w WOT, czego mogą oczekiwać od wojska i jakim wymaganiom będą musieli sprostać. Taka forma rekrutacji, oprócz możliwości pozyskania wiedzy „u źródła”, to również duże ułatwienie dla osób, które myślą o mundurze i wojskowej karierze w WOT. W trakcie spotkania spotkania rekruter może przyjąć wniosek o powołanie do terytorialnej służby wojskowej, co ma pozwolić skrócić proces rekrutacji.  

reklama

- Najczęściej pytania dotyczą samej procedury powołania do wojska i później jak wygląda służba w WOT. Starsi ochotnicy są nastawieni patriotycznie, są bardziej pewni czego chcą i świadomi, jak wygląda służba. Z kolei młodzi częściej pytają o korzyści i możliwości dalszej kariery w wojsku. Największe obawy zawsze dotyczą wymagań co do kondycji fizycznej i sprawdzianu z W-Fu, który musi przejść każdy ochotnik podczas szesnastki - mówi ppor. Andrzej Dyczewski, rekruter z powiatów łęczyńskiego i świdnickiego, który w ubiegłym roku przyjął 50 wniosków o powołanie do służby w 2 LBOT.

reklama

Przyznaje też, że osób, które udało mu się zachęcić do terytorialnej służby wojskowej i które dziś są terytorislsami było o wiele więcej. - Do ludzi chyba najbardziej przemawia idea WOT - służę tam, gdzie mieszkam i mogę pomagać mojej społeczności w sytuacjach zagrożenia - dodaje ppor. Dyczewski.  

Każdy kto jest zainteresowany służbą może umówić się na bezpośrednie spotkanie z rekruterem ze swojego powiatu, w dogodnym dla siebie miejscu i czasie. Dane kontaktowe dostępne są na stronie  www.rekruterzy.terytorialsi.wp.mil.pl.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama