- Celem zawodów użyteczno-bojowych w specjalności ratownik pola walki, oprócz wyłonienia najlepszej drużyny 2 Lubelskiej Brygady OT było sprawdzenie oraz podniesienie znajomości standardów postępowania ratowniczego, a także popularyzacja współzawodnictwa i wymiana doświadczeń. Zawody podzielone były na część teoretyczną i praktyczną. Uczestnicy rozpoczęli od testu wiedzy. Następnie przystąpili do rywalizacji praktycznej, która zweryfikowała ich kompetencje ratownicze, zarówno do działań na polu walki, jak i w sytuacjach kryzysowych w codziennym życiu - wyjaśnia kpt. Marta Gaborek, oficer prasowy 2 LBOT.
Drużyny musiały zmierzyć się z takimi zadaniami jak np. udzielanie pomocy poszkodowanym w wypadku komunikacyjnym, osobom poranionym przez odłamki szkła oraz różnymi urazami kończyn. Nie zabrakło zdarzeń typowych dla pola walki, podczas których wykorzystano środki pozoracji pola walki, które oddały realia działań bojowych. Ratownicy zostali poddani zadaniom, które sprawdzały ich odporność na stres, umiejętność działania pod ostrzałem przeciwnika oraz w warunkach ograniczonej widoczności.
CZYTAJ TAKŻE: Od pożarów, przez wypadki po poszukiwania zaginionych. Terytorialsi z lubelskiej brygady na ćwiczeniach
Zawody miały na celu zarówno podnoszenie sprawności fizycznej ratowników pola walki 2 LBOT, jak i ocenę ich kompetencji w sytuacjach stresowych. Uczestnicy musieli wykazać się nie tylko znajomością działań ratowniczych, ale także umiejętnością współpracy w zespole. Sędziowie oceniali wykonane zadania według takich kryteriów jak bezpieczeństwo, szybkość działania oraz poprawność procedur medycznych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.