"Poważne wątpliwości"
Radny miejski Tomasz Gontarz z klubu Prawa i Sprawiedliwości skierował do władz miasta interpelację w sprawie funkcjonowania, kosztów, ocen użytkowników orazplanów rozwojowych aplikacji mobilnej Lubika. Przypomina, że miała być nowoczesnym narzędziem wspierającym mieszkańców i turystów w dostępie do usług miejskich, informacji o transporcie publicznym oraz atrakcjach Lublina. Aplikacja Lubika, uruchomiona w 2019 r. za 200 tys. zł (85% dofinansowania UE), miała ułatwiać korzystanie z komunikacji miejskiej.
- Niestety, funkcjonowanie aplikacji, jej niskie oceny w sklepach internetowych, brak przejrzystości dotyczącej kosztów oraz niejasne plany rozwojowe budzą poważne wątpliwości co do skuteczności działań władz miasta w realizacji tego projektu. Brak konsultacji z mieszkańcami w sprawie dalszego rozwoju aplikacji oraz ignorowanie krytycznych opinii użytkowników wskazują na niedostateczne zaangażowanie Ratusza w zapewnienie wysokiej jakości usług cyfrowych dla lublinian - napisał radny. - Zapewnienie nowoczesnych, funkcjonalnych i przyjaznych użytkownikom narzędzi cyfrowych, takich jak aplikacja Lubika, jest kluczowe dla interesu publicznego, ponieważ wpływa na jakość życia mieszkańców, dostęp do usług miejskich oraz atrakcyjność turystyczną Lublina.
Gontarz krytykuje władze miasta za brak reakcji na fatalne oceny i skargi użytkowników aplikacji mobilnej Lubika, która od uruchomienia, jego zdaniem zawodzi korzystających z niej mieszkańców i turystów. Zwraca uwagę na to, że użytkowniy zmagają się z wylogowywaniem, błędami przy zakupie biletów i nieintuicyjnym interfejsem, co potwierdzają oceny: 1,4/5 w Google Play i 1,3/5 w App Store.
Odpowiedź Miasta
W odpowiedzi na interpelację zastępca prezydenta ds. inwestycji i rozwoju Tomasz Fulara podał dane o kosztach i liczbie użytkowników, ale jak zauważa radny - zignorował problemy techniczne, nie proponując żadnych planów poprawy aplikacji ani nowych funkcji.
W odpowiedzi na interpelację radnego Gontarza Miasto poinformowało, że Lubika kosztowała 200 tys. zł, a dzięki 4-letniej gwarancji nie ponoszono kosztów utrzymania. Wskazano także na 97 574 zarejestrowanych aplikacji (co stanowi ok. 74% nośników systemu, tj. Kart Lubika i aplikacji mobilnych Lubika) i 58% wzrost sprzedaży biletów porównując rok 2022 do 2024.
- Opinie zamieszczane w sklepach App Stare i Google Play nie powinny być traktowane jako jedyny wyznacznik popularności ani wartości danej aplikacji. Na jej rzeczywistą atrakcyjność składa się wiele czynników tj. liczba aktywnych użytkowników, dynamika pobrań, funkcjonalność, innowacyjność oraz dopasowanie do potrzeb określonych grup odbiorców - czytamy w odpowiedzi. - O tym, że aplikacja jest przydatna i atrakcyjna świadczy wzrastająca liczba użytkowników aplikacji oraz zwiększający się z roku na rok udział wartości biletów zakupionych poprzez aplikację mobilną Lubika w ogólnej wartości sprzedaży biletów. Od momentu uruchomienia systemu Lubika zarejestrowanych zostało łącznie 97 574 aplikacji, co stanowi ok. 74% wszystkich zarejestrowanych w systemie nośników tj. kart Lubika i aplikacji mobilnych Lubika.
Fulara dodał też, że każda zgłaszana przez pasażerów interwencja związana z problemami w zakresie obsługi aplikacji jest przedmiotem analiz. - W przypadku zgłaszanych wątpliwości pracownicy Biura Obsługi Klienta Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie, na bieżąco odpowiadają na pytania oraz udzielają pomocy użytkownikom - dodaje.
Nie przedstawiono żadnych planów naprawy problemów, takich jak wylogowywanie czy błędy w zakupie biletów, ani nowych funkcji, np. śledzenia autobusów miejskich na podstawie GPS czy integracji z mObywatelem. Aktualizacje są zapowiadane dopiero po zakończeniu okresu trwałości projektu, bez podania terminów czy szczegółów.
Co na to radny?
W komunikacie dotyczącym interpelacji, radny Gontarz wskazuje na zaniedbania miasta.
- Ignorowanie skarg użytkowników: Miasto lekceważy fatalne oceny (1,4/5 i 1,3/5) i uwagi o wylogowywaniu, błędach w biletach i trudnym interfejsie, nie podejmując działań naprawczych. Brak planów rozwoju: Zapowiedź „ewentualnych aktualizacji” po okresie gwarancji bez harmonogramu pokazuje, że miasto nie ma wizji poprawy Lubiki. Zerowy rozwój funkcji: Aplikacja nie oferuje nowych opcji, takich jak śledzenie w aplikacji na podstawie GPS autobusów miejskich czy lepsze wsparcie dla seniorów, co ogranicza jej użyteczność. Marnowanie potencjału: W obliczu 1,9 mln turystów odwiedzających Lublin w 2024 r., Lubika nie spełnia oczekiwań przyjezdnych, psując wizerunek Lublina jako nowoczesnego miasta - wymienia w komunikacie. - Aplikacja Lubika to niewypał, a Miasto Lublin ignoruje skargi użytkowników i nie planuje w niej zmian.
- Aplikacja Lubika to cyfrowa porażka, która frustruje tysiące lublinian i turystów. Oceny 1,4 i 1,3 to krzyk rozpaczy użytkowników, a miasto zamyka oczy na skargi i nie planuje żadnych zmian. Błędy w zakupie biletów, wylogowywanie, brak nowych funkcji – to codzienność, z którą mieszkańcy muszą się męczyć. Lublin zasługuje na aplikację, która działa i rozwija się, a nie na konserwowanie złego status quo! - mówi radny Tomasz Gontarz.
Jednocześnie radny chce natychmiastowej naprawy problemów technicznych, takich jak wylogowywanie i błędy w zakupie biletów, opracowania planu modernizacji na lata 2025–2027 z nowymi funkcjami, np. Ze śledzeniem w aplikacji na podstawie GPS autobusów miejskich, czy integracją z mObywatelem, zaangażowania mieszkańców w rozwój aplikacji, by uwzględnić ich doświadczenia i oczekiwania, uproszczenia interfejsu dla seniorów i publikacji raportów o użytkowaniu aplikacji w BIP.
- Lublinianie i turyści nie mogą być skazani na niedziałającą aplikację. Miasto musi przestać ignorować skargi i zacząć rozwijać Lubikę, dodając nowe funkcje i naprawiając błędy. Oczekuję konkretnych planów i działań, bo mieszkańcy zasługują na narzędzie, które ułatwia życie, a nie je utrudnia! - podsumowuje radny Gontarz.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.