Nie będzie nowej karetki dla Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego

WPR zabezpiecza Lublin i sąsiednie powiaty

Stanisław Brzozowski (Prawo i Sprawiedliwość) napisał interpelację do Krzysztofa Żuka - prezydenta Lublina. Zwrócił się w niej z prośbą o przedłożenie radnym na korekty budżetu miejskiego w zakresie przesunięcia 450 tys. zł na pomoc dla Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego SP ZOZ w Lublinie w walce z pandemią COVID-19 poprzez zakup potrzebnego w tym celu ambulansu sanitarnego. 

- WPR zabezpiecza na terenie Lublina i powiatów sąsiednich kilkadziesiąt zespołów ratownictwa medycznego, które zgodnie z wymogami NFZ muszą poruszać się odpowiednio niezatwodnymi pojazdami. Ma to także niebagatelny wpływ na życie mleszkańców miasta. Mając to na uwadze WPR zakupił w roku ubiegłym 6 szt. ambulansów z przeznaczeniem na wymianę najstarszych pojazdów ratunkowych - opisuje Stanisław Brzozowski.

Aktualne karetki nie gwarantują niezawodności

Radny wyjaśniając sytuację dodał, że w związku z ogłoszoną pandemią, WPR na podstawie decyzji wojewody uruchomił jednak do odwołania dodatkowe 4 zespoły ratownictwa dedykowane pacjemom zakażonym lub podejrzewanym o zakażenie COVID-19, które stacjonują na stacji przy ul. Spadochroniarzy. Podkreślił, że do obsługi tych zespołów przekazano pojazdy rezerwowe, które w praktyce są wyeksploatowanymi karetkami wycofanymi wcześniej z zespołów ratownictwa medycznego. 

- Mając na uwadze fakt, że ww. pojazdy mają przejechane już kilkaset tys. km i nie gwarantują wymaganej niezawodności Pogotowie uzyskało dofinansowanie ze środków UE dedykowanych walce z trwającą epidemią, dzięki którym zakupiono kolejne 3 ambulanse, które wkrótce zostaną przekazane do eksploatacji. Zabezpieczy to jednak w pełni potrzeby 3 z 4 tzw. zespołów covidowych, a ostatni z nich dalej będzie poruszał się starym samochodem - pisze Brzozowski.

"Sięgnąć do kasy rządowej lub unijnej"

Zaznaczył też, że WPR nie jest w stanie finansować dla zespołu nowego pojazdu, bo w tym roku ze względu na konieczność wymiany najstarszych pojazdów zespołów standardowych zmuszony jest do wyasygnowania środków własnych na zakup na ich potrzeby 4 nowych ambulansów i dodatkowo ambulansu neonatologicznego z drogim wyposażeniem do ratowania najmniejszych dzieci. Radny przy okazji dodał, że zakup ambulansu ze środków miejskich i przekazanie go w darze dla Pogotowia jest zgodny z przepisami. a w podobny sposób postąpiły już m.in. Białystok i Lubartów. Zaznaczył, że są dwie opcje. Jedna to kupienie przez miasto pojazdu i podarowanie go Pogotowiu. Zaś druga to przekazanie przez miasto pieniędzy WPR, wskutek czego ratownicy kupiliby już sami karetkę. Podkreślił, że on sam wołaby pierwszą opcję.

- Zdaję sobie sprawę z trudności finansowych miasta i wiem, że kwota 450 tys. zł to duży wydatek, ale sytuacja jest wyjątkowa. Nie śmiem doradzać Panu Prezydentowi, bo podobno najgorsze są nieproszone rady, ale może należałoby spróbować sięgnąć do kasy rządowej lub unijnej. Patrząc na koszty jakle wygenerował tymczasowy szpital covidowy na Targach Lublin nie możemy nawet podejrzewać, że rząd żałuje pieniędzy na walkę z Pandemią - czytamy w końcówce interpelacji.

Zadanie admnistracji rządowej i wojewódzkiej

W odpowiedzi na interpelację Monika Lipińska - zastępca prezydenta ds, społecznych poinformowała, że zadania oraz świadczenia z zakresu ochrony zdrowia publicznego przed zakażeniami i chorobami zakaźnymi, w tym zapewnienie transportu sanitarnego ze szczególnym uwzględnieniem transportu chorych na COVID-19, nie są zadaniami administracji gminnej i powiatowej. Postulowane przez randego wsparcie jest zadaniem pozostającym w obowiązkach administracji rządowej i wojewódzkiej. Natomiast Miasto Lublin jest w pierwszej kolejności zobowiązane do realizacji zadań własnych w zakresie miejskich jednostek organizacyjnych: szkół, żłobków, przedszkoli, ośrodków wsparcia, domów pomocy społecznej, placówek kulturalnych. 

Lipińska przypomniała, że od początku epidemii Miasto dofinansowało m.in. lubelskie szpitale, przekazując na ich rzecz środki pieniężne w wysokości 900 tys. zł, z tego: SPSK 1 otrzymał 200 tys. zł, SPSK 4 – 200 tys. zł, DSK – 200 tys. zł, Centrum Stomatologii – 150 tys. zł, zaś Szpital Neuropsychiatryczny – 150 tys. zł. Ratusz kupił też sprzęt ochronny i dezynfekcyjny o wartości ok. 60 tys. zł, który otrzymał Szpital im. Jana Bożego i SPSK 1. Pomoc w postaci fartuchów, rękawic jednorazowych, płynów do dezynfekcji, zestawów ochrony biologicznej, koncentratorów tlenu oraz lamp bakteriobójczych na łączną kwotę blisko 104 tys. zł dostało też Hospicjum Dobrego Samarytanina.

Brakuje pieniędzy

Podkreśliła również, że stan epidemii wymusza konieczność podejmowania wielu działań związanych z zapobieganiem rozprzestrzeniania się epidemii, co dodatkowo dzieje się w warunkach pogorszonej kondycji finansów miejskiego budżetu, czyli znaczącego zmniejszenia jego dochodów. Zaznaczyła, że w samym 2020 roku wydatki budżetowe Miasta związane z przeciwdziałaniem rozprzestrzenianiu się epidemii wyniosły blisko 6,4 mln zł.

- Niestabilna sytuacja związana z epidemią nie daje nam w tej chwili możliwości oszacowania wielkości środków finansowych, które w bieżącym roku pochłonie walka z COVID-19. Rezerwa celowa na realizację zadań z zakresu zarządzania kryzysowego wynosi w 2021 roku ok. 6,5 mln zł, jednak samorząd musi być przygotowany na wszystkie niekorzystne scenariusze związane z epidemią, a także na inne sytuacje kryzysowe. Stąd aktualnie nie ma możliwości realizacji zaproponowanej przez Pana inicjatywy - podsumowuje Monika Lipińska.