Aktualnie ze starego dworca PKS wciąż odjeżdżają busy do Lubartowa i Łęcznej. Przewoźnicy nie chętnie przenoszą się do nowej lokalizacji. Tłumaczą to staniem w korkach w centrum miasta i stratą czasu. Mieszkańcy również niechętnie będą korzystać z połączeń z Dworca Lublin. Wysiadając przy al. Tysiąclecia mieli blisko na Stare Miasto, do Centrum Onkologii, Uniwersyteckiego Szpitala nr 4, Uniwersyteckiego Szpitala nr 1 czy Galerii Vivo!Lublin.
Teraz jednak przewoźnicy będą musieli na poważnie pomyśleć o przenosinach na Dworzec Lublin. Jest już pozwolenie na budowę dużego krematorium. Stanie ono właśnie na terenie po starym dworcu PKS.
Rozpoczęcie prac budowlanych zaplanowane jest na wrzesień. Krematorium ma powstać do końca 2027 roku.
Spalarnia zwłok do procesu kremacji potrzebuje jednego z trzech paliw: gaz ziemny, gaz LPG lub olej napędowy. Przeciętne, bardzo realne zużycie to około 20-25 m³ na jedną kremację zwłok i tyle będą zużywały piece w tym obiekcie.
W kwestii emisji szkodliwych spalin, spalarnia zwłok bezapelacyjnie wygrywa z samochodem ciężarowym, osobowym i domem jednorodzinnym. Przeciętny samochód ciężarowy emituje około 3 razy więcej spalin, niż piec kremacyjny w jednakowym czasie. Podobnie w przypadku samochodu osobowego. Natomiast domek jednorodzinny w samym sezonie grzewczym emituje więcej spalin, niż krematorium w ciągu roku.
Emisja spalin będzie więc niewielka. Nowoczesne piece są wyposażone w wiele systemów nadzorujących zarówno samą pracę, jak i zużycie paliw oraz emisję gazów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.