Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne od 11 maja jest głównym operatorem Strefy Płatnego Parkowania w Lublinie, a to oznacza, że miejska Spółka zarządza całą Strefą.
- Za najkorzystniejszą ofertę komisja przetargowa uznała najtańszą z nich – spółki City Parking Group Spółka Akcyjna z Grudziądza. Wykonawca spełnia wszystkie warunki udziału w postępowaniu, a jego oferta nie podlega odrzuceniu i jest najkorzystniejsza pod względem przyjętych w specyfikacji warunków zamówienia kryteriów oceny ofert. City Parking Group Spółka Akcyjna z Grudziądza wyceniła zadanie na 16 413 621,84 zł brutto. Z uwagi na fakt, że oferta przekraczała kwotę przeznaczoną przez MPK Lublin na sfinansowanie tego zamówienia (kwota przeznaczona przez MPK Lublin na sfinansowanie zamówienia wynosiła 12 234 268,80 zł brutto), władze Spółki zdecydowały o podwyższeniu kwoty, co wymagało zgody Rady Nadzorczej oraz Zgromadzenia Wspólników - wyjaśnia Weronika Opasiak, rzecznik prasowy MPK w Lublinie.
Wyłoniona w przetargu firma ma wymieniać parkomaty sukcesywnie, maksymalnie do 10 sierpnia. Ma też przygotować nową stronę internetową, poprzez którą kierowcy będą mogli zakupić abonamenty parkingowe (e-sklep). Przy czym ta funkcja (e-sklep) zostanie wdrożona najpóźniej do 10 listopada.
8-letnia umowa pomiędzy MPK Lublin a Gminą Lublin zakłada, że kontrolę uiszczania opłat za parkowanie w SPP będą prowadzić kontrolerzy. Ma być ich co najmniej 16. Zakłada też sukcesywnie nastąpi wdrażanie e-kontroli z wykorzystaniem systemu skanowania tablic rejestracyjnych. System e-kontroli zostanie wdrożony najpóźniej do 10 listopada. Wówczas przewidziano do kontroli 6 kontrolerów oraz dwa pojazdy, na których zostaną zainstalowane systemy do e-kontroli.
- Pojazdy wykorzystywane do e-kontroli zeskanują numery rejestracyjne pojazdów zaparkowanych w SPP, a system zweryfikuje, czy za dany pojazd została wniesiona opłata za postój. Za nieopłacony postój pojazdu w SPP, wezwania do wniesienia opłaty dodatkowej będą wysyłane do kierowców pocztą. Podczas kontroli samochodu nastąpi skanowanie tablicy rejestracyjnej, ale powstanie też dokumentacja fotograficzna wraz ze współrzędnymi GPS, dzięki którym dokładnie będzie wiadomo, w jakiej lokalizacji znajdował się weryfikowany samochód - dodaje Weronika Opasiak.
Komentarze (0)