reklama
reklama

Lublin: Ukrócą nocny zgiełk w centrum? Wiemy, co z uchwałą "antyhałasową" radnych PiS

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

Lublin: Ukrócą nocny zgiełk w centrum? Wiemy, co z uchwałą "antyhałasową" radnych PiS - Zdjęcie główne

Deptak w Lublinie | foto Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaRadni miejscy z klubu Prawa i Sprawiedliwości chcieli ograniczenia nocnego hałasu w centrum.
reklama

Radni miejscy z klubu Prawa i Sprawiedliwości przygotowali projekt uchwały. Dotyczy on ograniczenia czasu funkcjonowania instalacji lub korzystania z urządzeń, z których emitowany hałas może negatywnie oddziaływać na środowisko na terenie Śródmieścia oraz Starego Miasta. Miałoby to być możliwe poprzez wprowadzenie zakazu korzystania z tych urządzeń i używania tych instalacji, w stosunku do działalności prowadzonych na zewnątrz i wewnątrz budynków. Chodzi o zakaz od godz. 22:00 do godz. 8:00 następnego dnia.

Co proponowali radni PiS?

Takie ograniczenia miałyby dotyczyć: dyskotek, imprez tanecznych, koncertów, występów, festynów lub innych imprez prowadzonych m.in. przy użyciu urządzeń oraz instalacji wzmacniających dźwięk celem odtwarzaniu muzyki oraz utworów muzycznych. Miałyby też dotyczyć: promocji przy użyciu reklam mobilnych (przenośnych, obwoźnych); działalności w salonach gier i rozrywki, klubach nocnych; działalności gastronomicznej; pokazów z użyciem pirotechniki widowiskowej profesjonalnej oraz amatorskiej.

reklama

Jednocześnie ograniczenia miałyby nie dotyczyć (co zaznaczono w § 3  projektu) w : instalacji i urządzeń nagłaśniających w lokalach zabezpieczonych przed emisją dźwięku na zewnątrz; organizacji wydarzeń organizowanych przez jednostki organizacyjne gminy; działalności osób fizycznych i innych podmiotów, które otrzymały pozwolenie na używanie instalacji lub korzystania z urządzeń nagłaśniających od uprawnionych jednostek organizacyjnych gminy; funkcjonowania instalacji i urządzeń nagłaśniających wewnątrz budynków w dniach 31 grudnia i 1 stycznia każdego roku; pokazów z użyciem pirotechniki widowiskowej profesjonalnej oraz amatorskiej w dniach 31 grudnia i 1 stycznia każdego roku.

- Celem uchwały jest poprawa jakości życia mieszkańców dzielnic Stare Miasto oraz Śródmieście i ograniczenie hałasu nocnego, który może negatywnie wpływać na sen i zdrowie. Należy wskazać, że o podjęcie działań w tym zakresie od dłuższego czasu upominali się mieszkańcy wspomnianych dzielnic, także poprzez głos swoich przedstawicieli w Radach Dzielnic - czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

reklama

Radni zwracają tez uwagę, że na podobne rozwiązania decydowały się lub dyskutują nad nimi także inne miasta wojewódzkie, m.in. Gdańsk.

- Zachowanie stosownych ram czasowych w zakresie możliwości funkcjonowania omawianych instalacji urządzeń emitujących hałas oraz wdrożenie ograniczeń w tym zakresie, a także rozwiązania wskazane w § 3 pozwala na zrównoważenie interesów przedsiębiorców działających na tym obszarze, jak również potrzeb jego mieszkańców - podkreślają radni.

Pod projektem uchwały, który pojawił się w porządku obrad czwartkowej (20 marca) sesji, podpisali się: Marcin Jakóbczyk, Piotr Popiel, Justyna Budzyńska i Elżbieta Boczkowska.

reklama

Dzień przed sesją radny Jakóbczyk w swoich mediach społecznościowych zamieścił krótkie nagranie. - W ostatnich dniach zauważyłem, że bardzo dużo emocji kompletnie niepotrzebnych wywołał projekt tzw. uchwały antyhałasowej. Pragnę Was wszystkich uspokoić - jestem ostatnią ostatnią osobą, która chciałaby ograniczać ruch turystyczny, ruch kulturalny w mieście - mówi w nagraniu na swoim profilu Facebook.

reklama

Podkreślił też w nim, że uchwała ta wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców Starego Miasta i Śródmieścia i musi "zabezpieczyć ich potrzeby wypoczynkowe", ale zapisy w paragrafie 3 zabezpieczają interesy restauratorów. Dodał, że w miastach, gdzie przyjęto taką uchwałę, przedsiębiorcy nie ucierpieli w żaden sposób.

Co stało się na sesji Rady Miasta Lublina?

W podobnym tonie wypowiadał się na sesji. Jakóbczyk zapowiedział też, że będzie wnoskował do Rady Dzielnicy Stare Miasto i Rady Dzielnicy Śródmieście o wspólne posiedzenie z udziałem np. restauratorów, mieszkańców z tych okolic.

- Nie uciekniemy od tego, nie możemy udawać, że tego problemu nie ma. Jest problem z wypoczynkiem mieszkańców - mówił na sesji Marcin Jakóbczyk. - Kto mnie zna, ten wie, że jestem ostatnią osobą, która byłaby za tym, żeby zakazać działalności np. restauracji. I któż z nas nie lubi wieczorem pospacerować, przysiąść przy jednym, czy drugim stoliku? W miastach zarządzanych przez inną opcję niż Prawo i Sprawiedliwość poszło to dużo szerzej - na całe miasta i zakaz sprzedaży alkoholu. My staraliśmy się zliberalizować zakres naszej uchwały.

Radny zgłosił wniosek formalny o wycofaniu tego projektu uchwały z porządku obrad sesji. - Ale nie wycofuje się z intencji uchwały. Mam nadzieję, że jednak będzie więcej dobrej woli i prędzej, czy później, wspólnie to uregulujemy - podsumował Jakóbczyk.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo