60-latek z Lublina powiadomił policjantów o oszustwie.
- Mężczyzna oświadczył, że w internecie natrafił na ofertę, gdzie znane osoby miały zachęcać do inwestycji w kryptowaluty. Mężczyznę zainteresowała reklama, więc pozostawił w formularzu swój numer telefonu. Po tym zadzwonił do niego rzekomy broker. Mężczyzna został poproszony o wykonywanie poleceń doradcy. To miało mu zapewnić szybki zysk. 60-latek najpierw przekazał wszystkie oszczędności, a następnie zaciągnął dwa kredyty - informuje nadkom. Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Stracił łącznie ponad 270 tys. zł. Pieniądze zostały przelane na prywatny portfel kryptowalutowy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.