8 grudnia na dworcu PKS w Lublinie do przebywającej tam kobiety podbiegł nieznany mężczyzna, który przemocą wyrwał jej torebkę i uciekł.
- Wewnątrz były pieniądze w kwocie 6500 złotych. Kolejne przestępstwo miało miejsce w ostatnią sobotę. Sprawca, przebywając w sklepie, chciał wykorzystać chwilę nieuwagi i ukraść pieniądze z kasetki. Gdy zauważyła go kasjerka, stał się agresywny. Zastraszał kobietę. Jego łupem padło kilkaset złotych - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Fałszywy policjant wpadł na gorącym uczynku
Policjanci wpadli na trop sprawcy. Okazało się, że to wielokrotny recydywista. 40-latek trafił do do policyjnej celi. Następnie usłyszał zarzuty. Odpowie za rozbój oraz kradzież rozbójniczą w warunkach multirecydywy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu ponad 20 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.