reklama
reklama

Lublin: KUL zebrał pieniądze dla powodzian z Brazylii. Trafiły do Polonii

Opublikowano:
Autor:

Lublin: KUL zebrał pieniądze dla powodzian z Brazylii. Trafiły do Polonii - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Z Lublina Ponad 50 tys. zł. na rzecz powodzian w Brazylii przekazało Towarzystwo Przyjaciół KUL. Organizacja  prowadziła zbiórkę zainicjowaną przez rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, ks. prof. Mirosława Kalinowskiego.
reklama

W maju, kataklizm dotknął głównie mieszkańców stanu Rio Grande do Sul, jednego ze skupisk brazylijskiej Polonii. Pod wodą znalazła się część stolicy stanu – Porto Alegre, w tym także kościół w tym mieście, przy którym działa Polska Misja Katolicka w Brazylii. Szacuje się, że skutki żywiołu mogły dotknąć 2 milionów osób. Wskazuje się, że brazylijska Polonia liczy od 1,5 do 3 mln osób. W większości są to potomkowie polskich emigrantów z przełomu XIX i XX wieku, często nieznający już języka polskiego, ale deklarujący swoje związki z krajem przodków.

Darowizny dostały m.in. Polska Misja Katolicka w Porto Alegre, Centrum Badań nad Kulturą Polską im. Jana Pawła II przy Papieskim Uniwersytecie Katolickim Rio Grande do Sul w Porto Alegre, Rząd stanowy Rio Grande do Sul. Pieniądze zostały przeznaczone na bieżące potrzeby poszkodowanych w powodzi.

- Okazaliśmy serce i wsparliśmy naszych przyjaciół z Brazylii, w tym naszych rodaków.  Dziękuję w ich imieniu za każdy wyraz solidarności - podkreśla ks. prof. Mirosław Kalinowski rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II.

Reakcja KUL na kataklizm nie była przypadkowa. Uczelnia angażuje się w działalność na rzecz Polonii. 

- W tym roku we współpracy z Papieskim Uniwersytetem Katolickim (PUCRS) utworzyliśmy w Porto Alegre Centrum Badań nad Kulturą Polską im. Jana Pawła II, którego celem jest nauczanie języka polskiego, upowszechnianie historii i kultury polskiej w Brazylii oraz zabezpieczanie polskiego dziedzictwa kulturowego, obecnego w wielu miejscach tego kraju - przypomina ks. prof. Kalinowski. - Nie mogliśmy pozostać obojętni.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama