Niedawno przy ulicy Krasińskiego w Lublinie, siiedzącego na ławce 29-latka zaczepił nieznajomy chłopiec. Poprosił o pieniądze na buty. Po krótkiej rozmowie 29-letni mieszkaniec Lublina zgodził się pomóc.
- Obaj poszli do pobliskiego bankomatu, gdzie 29-latek wypłacił gotówkę. Część wypłaconych pieniędzy przekazał od razu chłopcu. Wtedy do rozmowy włączył się nieznajomy mężczyzna. Sprawca zażądał od mieszkańca Lublina oddania pozostałych pieniędzy oraz wypłaty z bankomatu dodatkowej gotówki. Zaczął zastraszać pokrzywdzonego, a następnie uderzył go pięścią. Jego łupem padło ponad 300 złotych. Na szczęście pokrzywdzony w pewnym momencie zdołał uciec - informuje nadkomisarz Kamil Gołębiowski z KMP w Lublinie.
Policjanci przeanalizowali zgromadzone materiały i na tej podstawie zatrzymali 20-latka. Mężczyzna w środę (30 sierpnia) zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty rozboju i zapadnie decyzja w przedmiocie wniosku o tymczasowe aresztowanie.
Za rozbój grozić może mu do 12 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.