reklama
reklama

Listy do M, atak rządu i podziękowania. Ala wiec polityczny pod szyldem „Spotkań wolnych Polaków”

Opublikowano:
Autor:

Listy do M, atak rządu i podziękowania. Ala wiec polityczny pod szyldem „Spotkań wolnych Polaków” - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaZ transparentami, polskimi flagami, w narodowych czapkach. Około 250 osób odpowiedziało na zaproszenie posła Przemysława Czarnka i w sobotę (24 lutego) przyszło do sali kinowej Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, aby spotkać się z politykami Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Wydarzenie odbyło się pod szyldem „Spotkania wolnych Polaków”.
reklama

Pierwsze spotkanie pod takim hasłem odbyło się w Lublinie w styczniu. Wtedy też przyjechał prezes PiS Jarosław Kaczyński odsłonić pomnik swojego zmarłego w katastrofie Smoleńskiej brata Lecha Kaczyńskiego. Spotkanie z politykami w CSK to kontynuacja tych spotkań.

Sala kinowa, w której zorganizowano spotkanie okazała się jednak za mała dla sympatyków PiS, którzy przyszli na spotkanie z „więźniami politycznymi”. Niektórzy musieli siedzieć na podłodze, a dla tych, dla których zabrakło miejsca były ustawione ławki w holu przed salą. Te również były okupowane przez osoby starsze. - Zawsze sala jest za mała, jak jest za dużo ludzi. A my wolimy za dużo ludzi, niż za dużą salę – od tych słów spotkanie rozpoczął poseł z Lublina Przemysław Czarnek.

reklama

I kontynuował. - Chcemy Polski sprawiedliwej. Nie Polski antypolskiej. Bodnar nie przestrzega prawa, gwałci konstytucje i mówi, że działa zgodnie z prawem. Na czyje polecenie panie Bodnar? Jest pan największym siekaczem w dziejach Rzeczpospolitej Polskiej. Ofiarami tej niesprawiedliwości, ale i bohaterami są Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik – wykrzykuje poseł Przemysław Czarnek.

reklama

Politycy PiS to byli szefowie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Zostali skazani prawomocnie na dwa lata więzienia w tzw. aferze gruntowej. Zostali po raz kolejny ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.

Dodatkowo, Mariusz Kamiński to polityk, który mandat do Sejmu zdobył w październiku w wyborach parlamentarnych. Startował z okręgu nr 7 (Chełm). Mandat poselski, podobnie jak Maciejowi Wąsikowi, wygasił mu w grudniu marszałek Szymon Hołownia.

Kamiński swoje wystąpienie rozpoczął od wspomnienia aresztowania z grudnia ubiegłego roku. - Dziękuje państwu za to, że byliście z nami w tych ciężkich dniach, które nam zgotował reżim Tuska. Dziękujemy za wielką manifestację w Warszawie 11 stycznia. Dotarły do nas, do więzienia informacje o tym, ile osób wtedy protestowało w naszej sprawie. Dziękujemy za listy, które otrzymałem z Lubelszczyzny do więzienia. To było ogromne moralne wsparcie od wyborców – mówi ze wzruszeniem polityk.

reklama

Polityk wspomina aferę sprzed kilku lat. - Postawienie tych bezprawnych zarzutów dało Tuskowi możliwość odwołania mnie jako szefa CBA, przerwania mojej kadencji, bo nie miałem nieskazitelnego charakteru i mam postawione zarzuty. To była zemsta za to, że jego koledzy chcieli okradać skarb państwa i działali wbrew interesowi publicznemu i obywateli. Jako szef CBA zrobiłem wszystko, aby im to uniemożliwić. I poniosłem tego konsekwencje i mój kolega Maciej również poniósł - wspomina Mariusz Kamiński. - Tu chodziło o aferę hazardową i zemstę – stwierdza.

reklama

- Nie bez przypadku rząd Tuska powstał 13 grudnia. Dla każdego patrioty 13 grudnia to jest data symboliczna. Nikt tego nie oczekiwał, tak się ułożył powyborczy kalendarz. Po dwóch miesiącach działań, nadal nie wiem co jest celem koalicji i w jakim kierunku chcą prowadzić Polskie sprawy. Na to nie może być zgody. Ich celem jest zniszczenie i zastraszenie opozycji, wdeptanie w ziemię. Robią to w sposób nikczemny, bezprawny. Najpierw zawłaszczyli media w sposób nielegalny żeby mieć kontrolę nad informacją. To jest uderzenie w fundamentalne prawa. Nie ma już telewizji publicznej, jest tylko ich telewizja bezprawnie przejęta – unosi się Mariusz Kamiński.

Od byłego ministra edukacji oberwało się także prezydentowi Lublina Krzysztofowi Żukowi. - PiS się tak kłóci, piszą o tym w Onetach, WP, na różnych innych portalach. Tak się kłóci, że nie potrafi nawet ułożyć list. Tylko, że poza PiS nikt w województwie lubelskim nie ogłosił jeszcze list do rad powiatów, sejmiku czy rady miasta. Słyszymy, że Żuk się kłóci z Wcisło kto będzie na „jedynkach”, na ich liście. To kto się kłóci i kto się stacza? PiS czy oni? - wykrzykuje poseł Przemysław Czarnek.

Czarnek wytknął także obecnemu rządowi brak działań w związku z protestami rolników, zmiany w podstawie programowej w szkołach, a także plany rezygnacji z budowy Muzeum Rzezi Wołyńskiej w Chełmie. Krytycznie odniósł się też do słów ukraińskiego premiera Denysa Sznyhala, który zażądał odblokowania przejść granicznych z Ukrainą do 28 marca, w przeciwnym razie wobec Polski zastosowane zostaną „środki odwetowe”. Poseł odniósł się też do prokuratora generalnego, którego określił mianem „największego siepacza sprawiedliwości w dziejach Rzeczypospolitej”, którego ofiarami mają być zaproszeni do Lublina politycy.

Oprócz zwolenników Prawicy na spotkaniu pojawili się politycy tej partii: poseł Jan Kanthak, były członek zarządu województwa Sebastian Trojak czy lubelscy radni, na czele z kandydatem PiS na prezydenta Lublina Robertem Derewendą.

Maciej Wąsik swój monolog oparł na sytuacji ogólnopolskich mediów w sprawie rzekomych działań CBA wobec polityków ówczesnej opozycji przed październikowymi wyborami parlamentarnymi. - Przyjechaliśmy tutaj, żeby wam pokazać w jaki sposób manipulują ludźmi. Dokładnie tak, nieprawdami, kłamstwami – stwierdza Maciej Wąsik, polityk. Zapewnił też, że PiS będzie walczył o każdy mandat i każą miejscowość.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama