reklama
reklama

Kontrowersyjny profesor UMCS-u oskarżony. Śledczy: Przez ponad 20 lat znęcał się nad żoną

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Screen z YouTube.com/wydawnictwo C.H. Beck

Kontrowersyjny profesor UMCS-u oskarżony. Śledczy: Przez ponad 20 lat znęcał się nad żoną - Zdjęcie główne

68-letni Andrzej Kidyba to uznana w świecie naukowym osobistość | foto Screen z YouTube.com/wydawnictwo C.H. Beck

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z LublinaJak zarzuca mu prokuratura, ceniony prof. Andrzej Kidyba z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, określany jako wybitny specjalista prawa handlowego, przez ponad 20 lat miał znęcać się na żoną. To nie pierwsze kontrowersje związane z tym naukowcem.
reklama

Jak donosi "Gazeta Wyborcza" 30 czerwca do Sądu Rejonowego Lublin-Zachód trafił akt oskarżenia przeciwko prof. Andrzejowi Kidybie (który, jak wskazuje "Gazeta", zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku).

68-latek to uznana w świecie naukowym osobistość. Jak czytamy na stronie internetowej UMCS-u, jest autorem, współautorem, redaktorem ponad kilkuset publikacji, w tym m.in. ponad 50 opracowań książkowych, ponad 170 artykułów naukowych oraz części w pracach zbiorowych. Arbiter polskich i zagranicznych stałych sądów arbitrażowych. Wielokrotnie wyróżniany i nagradzany. Jest konsulem honorowym Republiki Federalnej Niemiec w Lublinie. Na UMCS-ie od lat wykładał prawo handlowe. 

Według ustaleń śledczych, prof. Andrzej Kidyba przez ponad 20 lat miał znęcać się psychicznie nad żoną.

reklama

- Bez powodu wszczynał regularne, rodzinne awantury, poniżał, deprecjonował osobę żony. Powtarzał, że nie jest ona partnerem do rozmów. "Jest idiotką, nikim, osobą mało inteligentną, głupią, nic nie wartą", podkreślał. Zmuszał żonę do opuszczenia domu, wyrzucał przed dom przez okno jej rzeczy osobiste, razem z soczewkami. Potem zamykał od wewnątrz drzwi domu, tak by nie mogła dostać się do środka - przytacza "Gazeta Wyborcza" treść aktu oskarżenia.

Kilka razy miał wyrzucać kobietę z domu, a także grozić jej "pozbawieniem życia". W domu posiadał broń palną, na którą miał pozwolenie. Grozić miał także współpracownikom swojej żony. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa żona prof. Andrzeja Kidyby złożyła w 2022 roku, sprawą zajęła się Prokuratura Okręgowa w Lublinie.

reklama

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów.

- Moje małżeństwo było udane. Między mną a żoną nie dochodziło do większych nieporozumień - zacytowała wyjaśnienia profesora "Gazeta Wyborcza". 

Kontrowersje związane z prof. Andrzejem Kidybą pojawiły się już wcześniej. Chodziło o, zdaniem części studentów, nieodpowiednie traktowanie przez niego studentów. 

W listopadzie ub.r. rzecznik dyscyplinarny ds. nauczycieli akademickich wystąpił z wnioskiem o wszczęcie wobec prof. Andrzeja Kidyby postępowania dyscyplinarnego. Uznano, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na popełnienie przez prof. A. Kidybę deliktu dyscyplinarnego. Sprawa jest w toku.

reklama

Profesor Andrzej Kidyba nadal jest pracownikiem UMCS-u. W ostatnim semestrze nie prowadził jednak zajęć ze studentami. Jeżeli zostanie skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne, nie będzie mógł być zatrudniony jako nauczyciel akademicki.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo