- To problem wszystkich miast, które mają historyczne centra. Miejsca te atrakcyjne dla turystów, ale też spajające mieszkańców, bywają niedostępne, m.in. dla osób starszych, z niepełnosprawnościami, ale też rodziców prowadzących dziecięce wózki - mówi dr inż. arch. Kamila Boguszewska z Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej. - Chcemy to zmienić i jednocześnie nauczyć studentów, którzy wkrótce zostaną architektami i będą kształtować przestrzenie miejskie, żeby w swojej pracy nigdy nie zapominali o drugim człowieku.
Ambicją naukowców jest objęcie projektem całej Europy, dlatego Politechnika Lubelska, która jest liderem projektu, zaprosiła do współpracy partnerów z Fondazione del Bianco, Universidad de Granada, Kijowskiego Narodowego Uniwersytetu Budownictwa i Architektury oraz Politechniki Lwowskiej.
- Zaczynamy od stworzenia strony internetowej, na której każdy będzie mógł wyrazić swoją opinię i skomentować daną przestrzeń - opowiada dr Boguszewska. - Na podstawie konkretnych głosów mówiących np. o problemach z dojściem do budynku, czy nawierzchnią, studenci II stopnia kierunku architektura i specjaliści akademiccy będą proponowali konkretne rozwiązania problemów. Zanim damy rekomendację do ich wprowadzenia, za pomocą rozszerzonej rzeczywistości przetestujemy je i wybierzemy to najlepsze. Mamy nadzieję, że nasze prace zainspirują samorządowców do konkretnego działania. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że remonty są bardzo kosztowne dlatego sugerować będziemy możliwie jak najbardziej ekonomiczne propozycje.
Jak podkreślają przedstawiciele uczelni - bez badań powiedzieć można, m.in. że problemem Starego Miasta w Lublinie jest nawierzchnia, która nie pozwala na komfortowe przemieszczanie się osobom z niepełnosprawnością ruchową. Usunięcie całego bruku wydaje się być finansowo nie do udźwignięcia. Rozwiązaniem problemu mmoże okazać się w tej sytuacji stworzenie odpowiednio szerokiego „pasa” ruchu, analogicznie do tego stworzonego na deptaku.
- Dobrym przykładem myślenia o takim właśnie uniwersalnym projektowaniu jest rynek w Poznaniu. Są tam obniżone krawężniki i dojazdy do budynków. Prace były stosunkowo proste, bo jest to teren płaski topograficznie. Dla położonego na wzgórzach Lublina, to olbrzymie wyzwanie, ale miasto będzie się musiało z tym zmierzyć - uważa naukowczyni.
W projekcie weźmie udział 20 nauczycieli akademickich, po 4 nauczycieli z każdej instytucji partnerskiej oraz 75 studentów. Wśród nich znajdują się, m.in. studentki ukraińskich uniwersytetów, które uczą się także na Politechnice Lubelskiej.
- Od 15 lat na Politechnice Lubelskiej każdego roku uczy się kilku studentów architektury z Ukrainy. Początkowo byli to głownie mężczyźni. Po wybuchu wojny, wyłącznie kobiety - mówi mgr inż. arch. Katarzyna Drobek z Wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej. - Biorą oni udział w podwójnych studiach. Polegają one na tym, że jedną pracę magisterską bronią na Ukrainie zdobywając tamtejszy dyplom. Podczas zajęć w Lublinie realizują nasz program dydaktyczny i piszą drugi dyplom. Jest on honorowany w całej Europie dlatego otwiera im okno na świat. Większość wraca jednak na Ukrainę, by zajmować się tym, czego się u nas nauczyli, czyli projektami rewitalizacyjnymi.
Naukowcy podkreślają, że to temat na Ukrainie niezwykle istotny. Pierwsza dama Ołena Zełenska, z wykształcenia architekt, zainicjowała dyskusję na temat tworzenia społeczeństwa bez barier. Jeszcze przed wojną ruszyła dzięki niej „Akcja. Bez barier”. Po wojnie problem będzie jeszcze bardziej istotny, bo rewitalizować trzeba będzie tereny zniszczone działaniami wojennymi.
Projekt Politechniki Lubelskiej został wybrany spośród 151 wniosków z całej Polski. Jedynie około 20 proc. złożonych aplikacji otrzymało finansowanie. Całkowity budżet grantu wynosi 250 tys. euro. Koordynatorem projektu, który będzie realizowany do 2027 r. jest prof. Bogusław Szmygin.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.