Nieznane ruiny
Pod Starym Miastem w Lublinie zostały odkryte ruiny nieznanej dotąd metropolii. Odkrycia dokonano 1 kwietnia w trakcie prac konserwatorskich piwnic pod kamienicami. Eksperci twierdzą, że odkryte ruiny mogą być pozostałościami metropolii, która z kolei może być starsza niż Lublin. Przy czym historia Lublina sięga VI wieku, gdy powstawały pierwsze osady. Natomiast w 2017 r. Lublin obchodził 700-lecie nadania praw miejskich.
- To zdecydowanie przełomowe odkrycie! Struktura urbanistyczna, zaawansowane systemy kanalizacyjne i pozostałości budowli wskazują na istnienie cywilizacji - mówi jeden z archeologów. - Czegoś takiego jeszcze nie było. Pozostałości budynków ciągną się pod całym Starem Miastem. Jednakże dokładniejsze wnioski będzie można przedstawić po pełnej analizie i zbadaniu ruin.
Kolebka cebularza
To jednak nie wszystko. Odkryto znaleziska związane z lokalną, lubelską kuchnią, a dokładniej z lubelskim cebularzem.
- Mamy dowody na to, że to właśnie tutaj, w sercu dzisiejszego Lublina, narodził się nasz cebularz. Ponadto, odkryte przez nas pozostałości pieców wskazują na to, że wypiekano je na skalę przemysłową. To mogło być jedno z podstawowych zajęć tej cywilizacji - dodaje z kolei historyk kulinariów. - Dotychczas uważaliśmy, iż pierwsze wzmianki o cebularzu pochodzą z z okolic XIX wieku.
Jak dalej wyliczają ekeprci - wśród znalezisk są fragmenty ceramicznych naczyń. A w nich - jak wykazały analizy chemiczne - przechowywano produkty mączne z dodatkiem cebuli, a także resztki maku. Znaleziono też pozostałości po formach do wypieków i ruiny budynku, który mógł być piekarnią. Specjaliści odkryli też system podziemnych kanałów, którymi transportowano gotowe cebularze do różnych części miasta. Poza tym, na ścianach są widoczne inskrypcje, które mogłyby być przepisami na cebularz, ale również inne malowidła.
- Zaskakujące jest również to, że w ruinach znaleziono przedstawienia cebularza na malowidłach ściennych i rzeźbach. Wygląda na to, że ten przysmak był otaczany niemal religijnym kultem - zaznacza natomiast religioznawca.
Nowe muzeum
W planach jest utworzenie nowego podziemnego muzeum. Będzie można w nim zobaczyć zarówno ruiny metropolii i pozostałości związane z samymi cebularzami. Byłoby to już drugie muzeum o podobnej tematyce, bo od 2017 roku w Lublinie działa Regionalne Muzeum Cebularza. Możliwe, że w przyszłości do nowej placówki, częściowo zostaną tam przeniesione obchody Dnia Cebularza, który w 20204 roku obchodzono w Lublinie po raz pierwszy.
Naukowcy czekają na kolejne wyniki badań.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.