reklama
reklama

Żołnierze Bundeswehry już na Lubelszczyźnie. Znana liczba i dowódca

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

Żołnierze Bundeswehry już na Lubelszczyźnie. Znana liczba i dowódca - Zdjęcie główne

foto Pixabay - zdjęcie ilustracyjne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Do Polski dotarły niemieckie siły zbrojne - Bundeswehra. Będą stacjonować na Lubelszczyźnie - w pobliżu granicy z Ukrainą.
reklama

Dowództwo Operacyjne niemieckiej Bundeswehry poinformowało, że do Polski dotarły Patrioty.

- Dziś do Polski przybyły główne siły #BundeswehrimEinsatz #eVA Air Missile and Defence Task Force. System rakiet przeciwlotniczych Patriot wzmacnia polską obronę powietrzną i przyczynia się do ochrony #NATO wschodniej flanki - czytamy na Twitterze "Bundeswehra w akcji".

Dodatkowo, do Zamościa w województwie lubelskiego dotarli żołnierze Bundeswehry. 

- Siła niemieckiej jednostki, w tym wszystkich sił wsparcia, wynosi około 350 żołnierzy. W razie potrzeby liczba rozmieszczonego personelu może zostać zwiększona do 650 żołnierzy. Czas trwania misji będziemy ściśle koordynować z naszym sojusznikiem, Polską. Stowarzyszeniem kieruje pułkownik Jörg Sievers - czytamy na stronie internetowej Bundeswehry.

Z komunikatu wynika również, żeby wzmocnić ochronę wschodniej flanki, cztery eskadry, w tym trzy eskadry bojowe i jedna eskadra sztabowo-zaopatrzeniowa, będą stacjonować w Zamościu, czyli niedaleko granicy z Ukrainą. - System obrony powietrznej Bundeswehry jest zintegrowany ze strukturą polskiej obrony powietrznej, która z kolei jest integralną częścią Zintegrowanej Obrony Powietrznej NATO w celu ochrony terytorium Sojuszu - przekazano w komunikacie.

Żołnierze są wyposażeni w radar śledzenia do przechwytywania systemu pocisków przeciwlotniczych. Składa się na niego mobilny system radarowy do monitorowania przestrzeni powietrznej, elementy dowodzenia i kontroli oraz łączności, a także mobilne jednostki straży pożarnej, tzw. wyrzutnie. Dzięki temu ma być możliwe zwalczanie wrogich samolotów, taktycznych pocisków balistycznych i pocisków manewrujących na dystansie ok. 68 kilometrów.

Działania te mają związek z rosyjską agresją na Ukrainę. Dlatego  NATO intensyfikuje działania obronne w Europie Wschodniej, Środkowej i Południowo-Wschodniej. Poza tym, powodem jest wybuch rakiety, która spadła w polskiej wsi Przewodów na Lubelszczyźnie w listopadzie ubiegłego roku. Wówczas zginęły dwie osoby.

- W odpowiedzi Niemcy natychmiast zaoferowały Polsce, szczególnie narażonej ze względu na wspólną granicę z Ukrainą, dwustronne wsparcie obrony powietrznej - czytamy na stronie.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama