Wystartowała Playa Marina nad Zalewem Zemborzyckim. Plaża, imprezownia i windsurfing [GALERIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Tam, gdzie do niedawna straszył wiekowy i zaniedbany budynek "Graf Marina" powstała Playa Marina. To miejsce nad Zalewem Zemborzyckim, w którym można zjeść, pobawić się i odpocząć.

W dzień relaks na plaży. W nocy dance floor

 

W Playa Marina, mieszczącej się nad brzegiem Zalewu Zemborzyckiego (ul. Krężnicka 6) znajdziemy plażę z tysiącem ton piasku, dziesiątkami leżaków i miejscem do rekreacji. Jest bistro m.in. z potrawami z kuchni hiszpańskiej oraz różnego rodzaju drinkami, szkółka windsurfingu. Wieczorami plaża będzie się natomiast zamieniać w imprezownię

 

- To nowe miejsce. Stworzyliśmy dużą plażę, dostępną dla wszystkich. Mamy dużą liczbę leżaków, również dostępnych dla każdego. Działamy siedem dni w tygodniu, ze szczególnym nastawieniem na weekendy. To będzie rodzinne miejsce, w którym znajdą się dmuchańce dla dzieci, by mogły do nas przychodzić całe rodziny. Rodzice będą mogli zostawiać dzieci pod opieką animatorów i napić się w spokoju kawki. Wieczorami będzie tu imprezownia. Rozkładamy dance floor, nagłośnienie, a o oprawę muzyczną zadba DJ. To będą imprezy do rana, będzie można tu potańczyć  - zapowiada Oliwer Dobrzyński, współwłaściciel Playa Marina. - Mamy doświadczenie z branży eventowej. To było nasze marzenie, by stworzyć taką letnią imprezową miejscówkę. Otoczenie Zalewu jest mało rozbudowane, chcemy to ożywić - dodaje.

 

"Nie trzeba jechać nad morze"

 

Wejście do Playa Marina jest bezpłatne. Kompleks może pomieścić do 500. osób. W dni powszednie jest czynne od godz. 12, natomiast w weekendy od godz. 10 do godz. 22 lub 24.

 

- Nie zabraknie dodatkowych atrakcji w postaci animacji, szkółki zumby i wszelkich plażowych aktywności. Nie trzeba jechać nad morze, ani za granicę, bo od tej pory dysponujemy własną plażą w Lublinie. Planujemy, by kompleks był otwarty aż do zimy, a kiedy się ochłodzi to zainstalujemy zadaszenie z nagrzewaniem - mówi Jarosław Dobrzyński, współwłaściciel.

 

Reprezentacja Polski w Playa Marina?

 

Właściciele chcą, by to miejsce kojarzyło się nie tylko z leniwym odpoczynkiem czy imprezami, ale też sportem. I to nie tylko na poziomie rekreacyjnym.

 

- Będziemy organizować dużo sportowych imprez. Planujemy sprowadzić tu na zgrupowanie reprezentację Polski w beach soccerze i wraz z Polskim Związkiem Piłki Nożnej szukamy sparingpartnera. Rozmawiamy też na temat turnieju piłki ręcznej plażowej i siatkówki. Chcemy także stworzyć amatorskie turnieje w tenisa plażowego, czy badminton - opsiuje Jarosław Dobrzyński.

Złapać wiatr w żagle



W Playa Marina można także spróbować swoich sił w windsurfingu. Funkcjonuje tu wypożyczalnia sprzętu, jest możliwość wynajęcia motorówki, na której można popływać po Zalewie Zemborzyckim.

- Działaliśmy wcześniej nad Jeziorem Białym, w porozumieniu z tamtejszą szkółką. Teraz startujemy nad Zalewem Zemborzyckim. W końcu ktoś coś takiego tu otworzył. Zawsze tego tu brakowało. Osoby, które pływają na windsurfingu, chciały mieć możliwość korzystania z Zalewu. Jesteśmy usytuowani przy Playa Marina, nasz punkt nazywa się Surfsport Marina. Mamy otwarte w godz. 12-18. Jeśli są bardzo dobre warunki do surfowania, jesteśmy dłużej. Wszystko zależy od pogody. Najepsza pogoda do nauki too niewielki, jednostajny wiatr. Przygodę z windsurfingiem można zaczynać w wieku od dziesięciu lat, gdy dziecko zna już podstawy pływania - mówi Tomasz Mietlicki, instruktor windsurfingu.

 

Godzina lekcji windsurfingu kosztuje 60 zł, to cena promocyjna do końca lipca. 30 zł to koszt wypożyczenia całego kompletu windsurfingowego.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE