Wypas owiec w środku miasta i drzewa na Starym Mieście – studenci KUL przedstawili swoje propozycje innowacyjnych zmian dla miasta.
Prezentacja odbyła się w budynku Centrum Transferu Wiedzy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II i dotyczyła zrównoważonych zmian w przestrzeni Lublina. Wzięli w niej udział radni miasta, studenci oraz pracownicy Uniwersytetu. Prace studentów powstały jako efekt zajęć studiów magisterskich, kierunku Gospodarka Przestrzenna p.t. Strategie zrównoważonego rozwoju w planowaniu przestrzennym, prowadzonych przez dr inż. Jana Kamińskiego. W tym roku prezentacje „Lublin niedalekiej przyszłości” odbywały się we współpracy z Rozmowami o mieście, które są inicjatywą Forum i Rady Kultury Przestrzeni rozpoczętą z okazji 700-lecia miasta.
Poniżej prezentujemy kilka ciekawych rozwiązań.
Termomodernizacja Dziesiątej
Zespół studentów w składzie: Izabela Basak, Kinga Bednarczyk, Mateusz Jaciubek zaprezentował analizę dzielnicy Dziesiątej (teren otoczony ulicami: Zemborzycką, Kunickiego i Wyspiańskiego) pod kątem potencjalnej termomodernizacji. Budynki na tym terenie to głownie budynki mieszkalne – domy jednorodzinne lub bliźniacze (na analizowanym obszarze znajduje się 163 budynki). Zespół wykonał wizję terenową, sprawdził każdy budynek pod względem stanu okien, elewacji oraz rodzaju dachów. Po analizie okazało się, że 31 budynków wymaga ocieplenia, 9 – wymiany okien, 11 – źródła ogrzewania oraz 8 budynków wymiany dachu. Na badanym terenie znajduje się 52 domy, których nie trzeba poddawać termomodernizacji.
Studenci przeanalizowali także kwestie finansowe, które łączą się z wyżej wymienionymi zmianami. Okazało się, że na terenie Dziesiątej w ciągu roku zużywa się 770 tys. kWh, co obecnie wszystkich mieszkańców kosztuje około 430 tys. zł. Po termomodernizacji koszty znacznie zmniejszyłyby się aż o 12% w jednym kwartale.
Czym jest termomodernizacja? Są to dziania mające na celu zmniejszenie zapotrzebowania i zużycia energii cieplnej w danym budynku. Przedsięwzięcie to skupia się głównie wokół trzech filarów:
- docieplenia ścian zewnętrznych i stropów
- wymianie okien
- wymianie lub modernizacji systemów grzewczych
Analiza jaką przeprowadzili studenci z KUL pozwala na wysnucie jednoznacznych wniosków. Koszty jakie ponoszą mieszkańcy domów pozbawionych elementów termomodernizacji są bardzo wysokie. Jeśli zainwestowaliby w zmiany, przysłużyli by się nie tylko środowisku, ale przede wszystkim zaoszczędzili by pieniądze, które obecnie uciekają wraz z ciepłem z ich domów.
Pomysł na inteligentne taryfy biletowe komunikacji miejskiej
Kolejny zespół zajął się analizą taryfy biletowej komunikacji miejskiej Lubina. Okazuje się, że w naszym mieście co prawda istnieją inteligentne taryfy (karty biletów elektronicznych i sposoby ich doładowań, biletomaty w autobusach i na przystankach, bilety rodzinne i bezpłatne przejazdy dla uczniów szkół podstawowych) jednak potencjał nie do końca jest wykorzystywany. Studentki przeanalizowały taryfy biletowe m. in. w Poznaniu czy Londynie. Okazało się, że bardziej opłacalne jest wprowadzenie opłaty biletowej na zasadzie naliczania przystankowego (cena biletu jednorazowego jest uzależniona od liczby przystanków, jaką pasażer ma przejechać). W Poznaniu takie rozwiązanie przyniosło realne korzyści – po zainicjowaniu takiej taryfy liczba pasażerów komunikacji miejskiej wzrosła o 12%.
W prezentowanym programie zostały przedstawione konkretne rozwiązania: cena biletu jednorazowego wzrasta wraz z liczbą przejechanych przystanków, jednocześnie nie przekracza ona kwoty dotychczasowych biletów, tj. 3,20 zł na bilet normalny i 1,60 zł na bilet ulgowy. Dodatkowo studentki proponują wprowadzenie weryfikacji systemu biletu elektronicznego, jeżeli np. zostawiliśmy kartę biletu w domu, oraz program premiowy, który zakłada przyznawanie punktów przy zakupie biletów. Zebrane punkty można by wymienić na zniżki uprawniające do wejścia na imprezy organizowane przez miasto lub kolejne przejazdy.
Metro w Lublinie, wypas owiec w środku miasta oraz drzewa na Starym Mieście
Metro jest inwestycją bardzo kosztowną i raczej zasadną w większych miastach. Jednak problemy komunikacyjne oraz zakorkowane ulice w godzinach szczytu to niewątpliwie duży problem Lublina. Studentki KUL przeanalizowały naszą sieć komunikacji miejskiej. Okazało się, że pomimo gęstej sieci połączeń komunikacyjnych i dużej ilości linii (54 linie autobusowe i 13 trolejbusowe) pojawia się wiele znaków zapytania dotyczących ich użytkowania. Otóż linie komunikacyjne mają nieregularny kształt oraz wydłużenia. Powoduje to problemy z przesiadkami w mieście z jednego pojazdu do drugiego. W mieście poza jednym skrzyżowaniem (ulica Zana z Bohaterów Monte Cassino oraz z Wileńską) brak sensownych węzłów przesiadkowych. Studentki zaproponowały wprowadzenie trzech nowych linii objazdowych w mieście, stworzenie nowych węzłów przesiadkowych (obok centrum handlowego „Tarasy Zamkowe”, na Alejach Racławickich, przy Placu Bychawskim oraz przy Dworcu PKP), stworzenie buspasów oraz priorytetowego systemu komunikacji publicznej. Jak komentuje jedna z członkiń zespołu:
- Po prostu chcemy, żeby ten nasz system komunikacji miejskiej stał się oddechem dla miasta, żebyśmy troszeczkę odciążyli to miasto i żebyśmy zobaczyli, ze tak naprawdę komunikacja publiczna nie jest zła, i że ona jest naprawdę czymś bardzo dobrym, co miasto nam oferuje.
Inne prezentacje zrównoważonych zmian w przestrzeni Lublina dotyczyły m.in. wprowadzenia sezonowego wypasu owiec na terenach zielonych w mieście. Zwierzęta nie były by jedynie atrakcją dla mieszkańców czy turystów. Ich wprowadzeni byłoby realną oszczędnością. Przykładowo wypas owiec na Górkach Czechowskich kosztowałby około 110 tys. zł, natomiast koszty jakie obecnie ponosi miasto za tradycyjne koszenie tych terenów to około pół miliona złotych. Kolejnym przykładem zmian w przestrzeni Lublina dotyczyłoby posadzenia drzew na terenie Starego Miasta. Zespół, w skład którego weszło pięciu studentów stworzył wizualizację, prezentującą owe zmiany. Efekt jest zaskakujący.
- Pokutuje przekonanie, że wprowadzenie drzew w ścisłym centrum miasta nie jest łatwe, m.in. ze względu na podziemną infrastrukturę. My pokazujemy, że można to zrobić. - tłumaczy jeden z członków zespołu.
Niestety jak na razie żadna z koncepcji przedstawionych przez studentów Gospodarki Przestrzennej KUL nie jest przeznaczona do realizacji. Miejmy nadzieję, że przynajmniej część z proponowanych zmian zostanie w niedługim czasie wdrożona w życie miasta. Istotny jest fakt, że w znacznej mierze zespoły przygotowując swoje propozycje, bazowały na rozwiązaniach zastosowanych w innych miastach Polski, co przemawia za sensownością wprowadzenia ich w Lublinie.
Zdjęcia: Ewelina Smalec
