W nocy z niedzieli na poniedziałek (11/12 lutego) policjnci na ulicę Wiślanej w Dęblinie zauważyli rowerzystę poruszającego się chodnikiem bez wymaganego tylnego oświetlenia.
- Gdy policjanci dali sygnał do zatrzymania, kierujący rowerem zaczął uciekać. Podjęto za nim pościg w trakcie, którego rowerzysta zgubił czteropak piwa oraz skręcając w ulicę Kopernika na śliskiej nawierzchni stracił panowanie nad rowerem i się wywrócił. Ponadto policjanci zauważyli, że mężczyzna, gdy się przewrócił wyrzucił żółty przedmiot - informuje aspirant Łukasz Filipek z KPP w Rykach.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, którym okazał się być 31-letni mieszkaniec powiatu ryckiego. - Mężczyzna oświadczył, że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ wcześniej spożywał alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło, że rowerzysta był pod działaniem alkoholu wynoszącym ponad 0,4 promila w wydychanym powietrzu - dodaje aspirant Łukasz Filipek.
Obok roweru policjanci znaleźli żółty pojemnik, który wyrzucił 31-latek. W środku były woreczki foliowe z zawartością białego proszku. Wstępne badanie wykazało, że była to amfetamina.
Teraz 31-latek odpowie za posiadanie środków odurzających za co grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.