Jedna osoba nie żyje, a dwie zostały ranne. To bilans wypadku, do którego doszło w rejonie węzła Rudnik k. Lublina. Volkswagen wypadł z drogi i dachował. Za kierownicą auta siedział 23 letni młodzieniec. Ze wstępnych ustaleń wynika, że auto pędziło "serwisówką" od Elizówki w kierunku Lublina. Podróżowały nim trzy osoby.
Na łuku drogi kierowca stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto wypadło z drogi, wpadło do rowu i wielokrotnie koziołkowało. Kierowcę i pasażerów wyrzuciło na zewnątrz. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego, policja oraz służba drogowa. Mimo reanimacji nie udało się uratować 18-letniej pasażerki auta. Kierowca i drugi pasażer w ciężkim stanie zostali przewiezieni do szpitala.
Droga w obydwu kierunkach jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia potrwają kilka godzin.
Fot. Mateusz Paśkucki
Śmiertelna brawura!
Opublikowano:
Autor: Lublin24 | Zdjęcie: Mateusz Paśkucki
Przeczytaj również:
WiadomościTragedia w rejonie węzła Rudnik. Jena osoba nie żyje, dwie zostały ranne!
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE