Plac Litewski. Dziennik przebudowy.

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: UM Lublin

Plac Litewski. Dziennik przebudowy. - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Mieszkańcy Lublina przechodzący obok Placu Litewskiego zaglądają z ciekawością przez płot okalający teren prac przy renowacji Placu. Do środka nie można wejść więc Urząd Miasta postanowił pokazać, jak przebiega przebudowa.

Prace przy renowacji Placu Litewskiego trwają już dwa tygodnie. Zniknęła dotychczasowa fontanna, a ponieważ ją rozebrano i wywieziono część gruntu na światło dzienne odsłonięte zostały pozostałości prawosławnego soboru, który stał na Placu od 1876 roku do rozbiórki w latach 1924-1925. W planie pierwszych prac było odkrycie fundamentów soboru. Na razie wyraźnie widać ceglany mur, który znajdował się dotychczas około metr pod ziemią. To pozostałości dzwonnicy.

To tylko część historii tego miejsca, jaką poznajemy w czasie prac renowacyjnych. Tuż obok odsłoniętych fragmentów soboru odnaleziono ludzkie kości. W tym miejscu prace są wstrzymane, a miejsce spoczynku oznaczone taśmami. Teren będzie dokładnie przebadany, ale już teraz na usta ciśnie się pytanie: dlaczego znalazły się tu szczątki?

Prawdopodobnie pochodzą one ze znacznie wcześniejszego okresu. Zanim na Placu stanął sobór zbudowany przez Rosjan istniał już tu obiekt sakralny. W XVII wieku wzniesiono kościół bonifratrów. Przy kościele znajdował się szpital i można przypuszczać, że przy obiekcie istniał cmentarz, na którym chowano osoby zmarłe w szpitalu. Być może dlatego teraz odnaleziono ludzkie szczątki.

Główną część placu budowy, w jaki zamienił się Plac Litewski, zajmuje teraz głęboki wykop. W środku widać nie tylko pozostałości soboru, ale też betonowe resztki fontanny, nie tej, przy której jeszcze niedawno mieszkańcy Lublina przechodzili, czy siedzieli na ławkach. To fragmenty pierwszej fontanny, jaka istniała na placu. Zbudowano ją po II wojnie światowej, a ponieważ jej uroda była dyskusyjna zastąpiono ją tym wodotryskiem, który rozebrano kilka dni temu.

Obok wykopu na sporej stercie ziemi leżą też fragmenty rur wodociągowych doprowadzających wodę do fontanny i innych instalacji, które ułożone były pod niecką.

Wykop jest głębszy w pobliżu prześwitu między budynkami Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej. W tym miejscu ma ponad trzy metry i sięga już do tzw. gruntu rodzimego, czyli warstwy ziemi nienaruszonej działalnością ludzi. Stale pracuje tu koparka wybierająca grunt. W pobliżu w wykopie są też archeolodzy i geodeci.

Trwa rozbiórka kwietników między pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, a rozebranymi już schodami, które prowadziły od alejki prowadzącej do niedawna od hotelu Europa do ul. 3 Maja. Betonowe krawężniki, z których były zbudowane są bardzo zniszczone przez czas i w wielu miejscach są popękane i nadłamane.

Z terenu prac wywieziono już wszystkie ławki i urządzenia, jakie stały na placu zabaw przy ul. 3 Maja. Z dużej część uliczki noszącej nazwę Plac Litewski, biegnącej przy budynkach UMCS usunięto już nawierzchnię jezdni, dlatego studenci wchodzą do Wydziału Pedagogiki i Psychologii od ul. Radziwiłłowskiej. Na razie czynne jest główne wejście do Wydziału Politologii UMCS.

Renowacja Placu Litewskiego, Placu o. Krąpca i Placu Czechowicza wraz częścią Krakowskiego Przedmieścia od ulicy Kapucyńskiej do skrzyżowania z ul. 3 Maja i ul. Hempla będzie kosztować 48,8 mln złotych. Inwestycja będzie w dużej części (prawdopodobnie w 85 procentach) dofinansowana z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Lubelskiego na lata 2014-2020 w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Renowacja obejmie około 35 tysięcy metrów kwadratowych terenu.   

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE