- Jedzenie było mocno koszerne, praktycznie nie używano mięsa, jedli je jedynie Kniaziowie podczas uczt i było ono zdobywane poprzez polowania. U pielgrzymów i chłopów dominowało zbieractwo i sadzenie, używano bardzo dużo przypraw, tak naprawdę wszystkich oprócz soli, ponieważ była ona zarezerwowana jedynie dla wyższych warstw społecznych - opowiada pani Joanna ze stanowiska prezentującego średniowieczne kulinaria.
Oprócz kuchni X wieku, uczestnicy pikniku mogli również podziwiać żywe ptaki drapieżne wystawiane przez sokolnika z Janowa Lubelskiego. - Prezentujemy dziś orła przedniego, jastrzębia meksykańskiego, oraz sokoły wędrowne, które są najszybszymi ptakami na świecie – osiągają prędkość aż 340 km/h w locie pikującym. Ptaki te były niegdyś darem większym niż jakakolwiek forma pieniężna, dobrze wychowany sokół w tamtych latach mógł kosztować kilka wsi, lub koni czystej krwi – mówi sokolnik.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.