W sobotę (14 listopada) rano policjanci dostali zgłoszenie. Wynikało z niego, że na środku ulicy Niepodległości (dzielnica Kalinowszczyzna) stoi toyota w której za kierownicą jest nieprzytomny mężczyzna. Świadkowie podejrzewali, że mógł zasłabnąć.
- Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że przyczyną tego zdarzenia nie jest zasłabnięcie, a alkohol. 26-letni obywatel Zimbabwe po przebudzeniu został poddany badaniu alkomatem, który wykazał w jego organizmie 2 promile - informuje komisarz Kamil Gołębiowski, oficer prasowy KMP Lublin.
Mężczyzna usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Może mu grozić do 2 lat więzienia, zakaz kierowania pojazdami i grzywna.