Nie żyje sprawca podpalenia 27-letniej Marleny

W szpitalu, w Łęcznej we wtorek zmarł 29-letni sprawca podpalenia Marleny – informuje policja. Śledztwo w sprawie zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem trwa – podaje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie, prokurator Agnieszka Kępka.

Prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok. Dopiero po nich zdecyduje co dalej. Wszystko jednak wskazuje na to, że w obecnej sytuacji zostanie ono umorzone. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 29-latek oblał dziewczynę benzyną i podpalił. Do tej tragedii doszło dwa tygodnie temu w mieszkaniu przy ul. Hallera w Świdniku. Nie wiadomo co zaszło między ofiarą i sprawcą. W pewnym momencie 29-latek sięgnął po niewielki kanister, oblał dziewczynę benzyną i podpalił. Kanister eksplodował a z okien wyleciały szyby. Mężczyzna wybiegł z mieszkania i próbował popełnić samobójstwo. Marlenę wynieśli z mieszkania ratownicy. Była przytomna, ale jej stan był bardzo ciężki. W miniony piątek mimo wysiłku lekarzy zmarła. We wtorek zmarł sprawca tej tragedii, jego stan był ciężki.