Niektórzy mieszkańcy lubelskiego Kośminka nie mają kanalizacji, a wodę... biorą ze studni

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Henryk Niestrój/Pixabay

Niektórzy mieszkańcy lubelskiego Kośminka nie mają kanalizacji, a wodę... biorą ze studni - Zdjęcie główne

- Obecnie mieszkańcy korzystają z własnych studni, w których woda często nie nadaje się do spożywania - alarmuje radny | foto Henryk Niestrój/Pixabay

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Mieszkańcy dzielnicy Kośminek proszą o budowę wodociągu i kanalizacji, żeby nie musieli kupować już wody w sklepach czy przynosić jej z innych ujęć. Ujął się za nimi radny Piotr Choduń. Władze miasta jeszcze nie odpowiedziały na apel.

Radny miejski Piotr Choduń (klub radnych Krzysztofa Żuka) w interpelacji do Krzysztofa Żuka - prezydenta Lublina poruszył temat budowy sieci wodociągowej i kanalizacyjnej na ulicach Roweckiego, Pajdowskiego i Okulickiego w dzielnicy Kośminek. 

 

- Obecnie mieszkańcy korzystają z własnych studni, w których woda często nie nadaje się do spożywania, zanieczyszczona jest bakteriami jak też szkodliwymi dla zdrowia składnikami chemicznymi oraz przydomowych szamb - opisuje sytuację Piotr Choduń. 

 

 

Radny podkreśla też, że wodę do spożycia mieszkańcy muszą dowozić z innych ujęć i kupować w sklepach. Zaznacza również, że osoby mieszkające przy tych ulicach już od ponad siedmiu lat starają sie o budowę wodociągu i kanalizacji, która ma z resztą prawomocne pozowolenie na budowę wydane w 2018 roku. 

 

Ze względu na długi czas oczekiwania i trudnośći z jakimi borykają sie na co dzień mieszkańcy, radny w ich imieniu poporosił o rozpoczęcie inwestycji i jej przeprowadzenie. Jeszcze nie otrzymał odpowiedzi od władz miasta. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE