W piątek około godziny 11.30 na ul. Droga Męczenników Majdanka uwagę sierż. szt. Macieja Klińskiego i st. sierż. Pawła Lakutowicza z Oddziału Prewencji Policji w Lublinie, którzy byli w drodze na służbę, przykuł samochód marki Ford, którego styl jazdy wskazywał na to, że kierujący znajduje się pod wpływem alkoholu.
Kierowca tego auta miał problem z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Widząc całą sytuację i zagrożenie jakie stwarza kierujący funkcjonariusze na skrzyżowaniu ul. Droga Męczenników Majdanka z ul. Grabskiego zabrali kluczyki z pojazdu i zatrzymali kierowcę. O całym zdarzeniu poinformowali dyżurnego, który na miejsce przysłał patrol policji. Kierowca usiłował uciec z miejsca, jednak policjanci go obezwładnili. Wtedy mężczyzna zaproponował policjantom 500 zł, za to żeby go puścili i „zapomnieli” o sprawie.
Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 41-letni mieszkaniec Lublina. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie alkomatem wykazało, że poruszał się on samochodem osobowym po drodze publicznej mając w organizmie prawie cztery promile alkoholu w organizmie. Nietrzeźwy kierowca trafił na VI Komisariat Policji w Lublinie. Mężczyzna już stracił prawo jazdy.
Teraz nieodpowiedzialny kierowca za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.