Jest
śledztwo w sprawie budowy sieci szerokopasmowej w regionie. Ta
sprawa była wielokrotnie badana i żadnych nieprawidłowości nie
stwierdzono, choć zajmowali się nią m in. śledczy z Warszawy,
oraz instytucje odpowiedzialne za unijne fundusze. Tym razem do akcji
wkroczyła Prokuratura Regionalna w Lublinie.
Śledczy
mają podejrzenia wobec marszałka. Zarzutów nie stawiają, ale
odmawiają samorządowcom wglądu do akt. Ci tymczasem przypominają,
że cała inwestycja, czyli program "Sieć Szerokopasmowa Polski
Wschodniej", objęta była działaniami w ramach tzw. tarczy
antykorupcyjnej. Była więc sprawdzana przez CBA, NIK, prokuraturę,
policję oraz Urząd Zamówień Publicznych. Żadna z tych instytucji
nie dopatrzyła się niczego co mogło by budzić wątpliwości.
Budowa
sieci do duże przedsięwzięcie. Do listopada 2016 roku jej
operatorem była spółka Glenbrook Investments. Firma popadła w
finansowe tarapaty. Na tyle poważne, że musieli interweniować
urzędnicy marszałka. Umowę rozwiązano, administrowaniem siecią
zajął się samorząd. Energetycy zaczęli bowiem odcinać prąd od
węzłów dystrybucyjnych. Okazało się, że kwota niezapłaconych
faktur przekroczyła trzy mln złotych. Samorząd ratując sytuację
wyłożył na zaległe rachunku 3.4 mln złotych. To uchroniło
województwo przed koniecznością zwrotu unijnej dotacji. A ta,
przypomnijmy, była niemal 100-krotnie
wyższa. Nie mniej zdaniem śledczych marszałek swoimi decyzjami
"mógł wyrządzić szkodę wielkich rozmiarów". - Chciało
by się powiedzieć znaj proporcje - komentuje działania prokuratury
jeden z polityków. Uratowano 300 mln, kosztem faktur opiewających
na 3.4 mln. Zajmująca się wcześniej sprawą z doniesienia ABW,
stołeczna prokuratura umorzyła
śledztwo.
Sprawa
wróciła dzięki śledczym z Lublina.
Sytuacja
jest kuriozalna, bo choć samorząd jest pokrzywdzonym, to nie ma
wglądu do akt, nie wiadomo dokładnie o co chodzi i w co gra
prokuratura. Tym bardziej, że zbudowano sieć, położono 3 tys.
kilometrów światłowodu, w oparciu o nią działa 63 operatorów,
300 tys. mieszkańców regionu, głównie tych zagrożonych
wykluczeniem cyfrowym, zyskało dostęp do internetu. Jest
to
wreszcie
projekt
rządowy, stawiany jako przykład najlepiej funkcjonującej sieci w
Polsce Wschodniej.
W
piątek sejmik powołał własnych pełnomocników, którzy mają
ponownie wystąpić do prokuratury o wgląd do akt.
Marszałek na celowniku prokuratury
Opublikowano:
Autor: ES | Zdjęcie: ES
Przeczytaj również:
WiadomościJest śledztwo w sprawie budowy sieci szerokopasmowej w regionie. Ta sprawa była wielokrotnie badana i żadnych nieprawidłowości nie stwierdzono, choć zajmowali się nią m in. śledczy z Warszawy, oraz instytucje odpowiedzialne za unijne fundusze.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE