Lublinianie grillują - arcybiskup udziela dyspensy

Polacy pokochali grillowanie. Wielka majówka to dla większości rozpoczęcie sezonu. Nawet jeśli pogoda nie dopisuje. Odsetek osób spędzających w ten sposób czas wolny rośnie, może nie w postępie geometrycznym, ale z roku na rok o kilka punktów procentowych.Tegoroczna wielka majówka jest wyjątkowo długa. Dodatkowo zahacza o piątek, czyli dzień, w którym, w kościele katolickim obowiązuje post jakościowy. To oznacza, że teoretycznie większość Polaków powinna powstrzymać się od jedzenia mięsa. Niestety z zachowaniem postu podczas grillowej majówki mamy problem. Bo co włożyć na ruszt, skoro grillowanie kojarzy się nam przede wszystkim z karkówką, kiełbasą i kaszanką.

Z pomocą wiernym archidiecezji lubelskiej, a także ich gościom, pospieszył metropolita lubelski, abp Stanisław Budzik. Jak informuje Kuria Metropolitalna, hierarcha udzielił dyspensy od charakteru pokutnego, w tym od zachowania wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych, w piątek 4 maja 2018 r.. Dyspensa obowiązuje wszystkich wiernych Archidiecezji Lubelskiej, a także innym osobom przebywającym w tym dniu na jej terenie. Abp Budzik zachęcił jednocześnie do zastąpienia wstrzemięźliwości innymi formami pokuty, zwłaszcza uczynkami miłosierdzia i pobożności.

Dodajmy, za portalem www.dlahandlu.pl, że Polacy zazwyczaj grillują z rodziną (81%), ale także ze znajomymi (70%). Najczęściej w ogrodzie lub na działce swojej lub bliskich (87%). Zdecydowana większość Polaków (92%) organizuje grilla spontanicznie, bez żadnej specjalnej okazji, traktując go po prostu jako spotkanie z bliskimi. Możliwość spędzenia czasu z rodziną i znajomymi jest z tym, co lubimy w grillu najbardziej (62%).