reklama
reklama

Lublin: W drzewach pojawiły się specjalne pułapki. Do czego służą?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości W koronach najcenniejszych miejskich kasztanowców Miasto rozmieściło pułapki, które mają wabić szkodniki. To znak, że trwa pierwszy etap walki ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem.
reklama

- Walka ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem w Lublinie trwa od ponad dwudziestu lat. Podejmowane do tej pory działania pozwoliły na przetrzebienie populacji szkodnika. Jednak, aby lubelskie kasztanowce jak najdłużej cieszyły zielenią mieszkańców naszego miasta i były w jak najlepszej kondycji zdrowotnej, prace muszą być kontynuowane. Dlatego kolejny rok z rzędu zabezpieczamy najcenniejsze okazy drzew przed szkodliwą działalnością tych owadów - mówi Hanna Pawlikowska, Miejski Architekt Zieleni.
 
W celu ochrony kasztanowców zostały zastosowane wyłącznie pułapki feromonowe. Są one m.in na okazach w pomnikowej alei nad Zalewem Zemborzyckim, przy ul. Świętochowskiego i ul. Solarza. Jednocześnie miasto zrezygnowało z pułapek lepowych zakładanych na pnie drzew, bo do lepów poza szrotówkiem, przyklejały się również owady pożyteczne np. biedronki czy jętki. Pułapki feromonowe działają wyłącznie na szrotówka, a po wymianie lepu, pułapka jest aktywna przez całe lato.
 
Lublin jako pierwsze miasto w Polsce zaczął na większą skalę walkę ze szrotówkiem kasztanowcowiaczkiem, którego głównym żywicielem jest kasztanowiec biały. Według badań, ten szkodnik nie jest bezpośrednią przyczyną obumierania kasztanowców, ale może wyrządzić  szkody w koronie zaatakowanego drzewa, doprowadzając do przedwczesnego zasychania i opadania liści.
 
 
- Biorąc pod uwagę coraz szerszy obszar żerowania tego owada, podejmowane są działania mające na celu ograniczenie liczebności szkodnika oraz opóźnienie opadania liści kasztanowców do połowy sierpnia (jest to koniec przyrostu rośliny, czas gdy drzewo jest już przygotowane do zimowania). Dzięki zabezpieczaniu drzew odpowiednimi środkami, możliwe jest przedłużenie wegetacji kasztanowców białych w Lublinie - wyjaśnia Anna Czerwonka z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin.
 
Zawieszanie feromonowych pułapek jest pierwszym etapem akcji prowadzonej przez Miasto. Jesienią, Ratusz przystąpi do drugiego etapu, czyli grabienia i palenia liści ze szkodnikiem.
 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama