Ta kwestia jest od niedzieli poruszana we wszystkich kręgach i środowiskach, nie tylko kobiecych. Panie głośno mówią, co myślą o wywodach Jarosława Kaczyńskiego na temat macierzyństwa i tego, dlaczego rodzi się coraz mniej dzieci.
Kaczyński: Do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy
Prezes na temat macierzyństwa wypowiedział się w weekend, na spotkaniu z wyborcami w Ełku. Jak mówił, w Polsce rodzi się o wiele za mało dzieci i przyznał, że sam nie jest zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, ponieważ kobieta musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką.
Ale, no jak do 25. roku daje w szyję...
– powiedział w pewnej chwili. Jak wyjaśniał, "jeżeli taki stan się utrzyma, że do 25. roku życia dziewczęta, młode kobiety, piją tyle samo co ich rówieśnicy, to dzieci nie będzie".
Pamiętajcie, że mężczyzna, żeby popaść w alkoholizm, musi pić nadmiernie przeciętnie przez 20 lat. Jeden krócej, drugi dłużej, bo to zależy od cech osobniczych, a kobieta tylko dwa.
Anna Lewandowska: Jestem zła (...) Podobnie jak inne kobiety, doświadczyłam także poronienia
Wypowiedź szybko odbiła się szerokim echem, i z dnia na dzień coraz więcej osób zaczęło reagować na wypowiedź prezesa. Zrobiła to m.in. słynna trenerka i businesswomen Anna Lewandowska, którą na Instagramie obserwuje ponad 4 miliony internautów. Żona "Lewego", przyznała, że posiadanie dzieci było jednym z jej największych marzeń. Zanim jednak się spełniło, straciła ciążę.
Jestem zła, gdy widzę, że politycy w niesprawiedliwy sposób oskarżają kobiety, zamiast dostrzegać realne problemy
– napisała w swoich mediach społecznościowych.
Monika Mrozowska stwierdziła, że to kolejne "pseudonaukowe tyrady na temat kobiecego alkoholizmu".
Skąd pan to wygrzebał ? Proszę to powiedzieć tym kilkunastoletnim pijanym chłopcom, że do ich alkoholizmu to jeszcze ho ho… ale muszą mieć oko na pijane koleżanki. I gdzie… są te dzieci ? Pana dzieci ? Skoro pan taki obyty w temacie.
CZYTAJ TAKŻE: Lublin: Jest zgoda na budowę pomnika prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Radny: Stylistyka nawiązuje do czasów PRL
Natomiast dziennikarka Beata Sadowska przyznała, że ma dwoje dzieci, ale urodziła je zdecydowanie po 25. roku życia. I, jak zaznaczyła, "nie daje w szyję".
To ciekawe, skąd tak świetnie zna pan kobiety, nie będąc jedną z nas i nawet nie będąc z jedną z nas.
Posłanka Lichocka z PiS tłumaczy prezesa i apeluje: Nie wyszydzajcie
Pod postem Beaty Sadowskiej znalazło się wiele komentarzy, m.in. Ewy Chodakowskiej, Ewy Szabatin, czy Katarzyny Zielińskiej. Skomentowała go również posłanka PiS, Joanna Lichocka.
Beata, pewnie gdybyś miała kontakt z dwudziestokilkuletnimi dziewczynami np w Wawie, pewnie wiedziałabyś, że problem istnieje. Zaczynają pokazywać to statystyki. Dotyczy to zarówno kobiet w korpo jak i na studiach wielkich miast. Nie warto z tego, że PJK zwrócił na to uwagę, szydzić. Warto zastanowić się, jak temu stosunkowo nowemu zjawisku na taka skalę przeciwdziałać
- stwierdziła Joanna Lichocka. Był to jednak jeden z nielicznych głosów, tłumaczących lub broniących spostrzeżenia prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Zdecydowana większość komentarzy pokazuje, że słowa te zirytowały Polki, dotknęły je, niektórych ubawiły, jeszcze innych zniesmaczyły. Co znane Polki sądzą "dawaniu w szyję" przez młode kobiety? Wróćcie do początku tekstu i zajrzyjcie do naszej galerii, kto i w jakim tonie odpowiedział politykowi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.