Europoseł Hetman zaatakował marszałka Stawiarskiego
Opublikowano:
Autor: Dominik Smagała
Przeczytaj również:
Wiadomości- To skrajna niekompetencja tych osób, które od PiS-u dostały stanowiska! - grzmi Krzysztof Hetman o działaniach Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie w kwestii walki z pandemią koronawirusa. Polityk PSL-u zarzucił marszałkowi Jarosławowi Stawiarskiemu bierność.
Dwa miliardy
Podczas
środowej konferencji prasowej, która odbyła się za pośrednictwem
internetu, Krzysztof Hetman zaznaczył, że już kilka tygodni temu Komisja
Europejska podjęła decyzję o uwolnieniu środków europejskich i
przekierowaniu ich na walkę ze skutkami pandemii koronawirusa. Dzięki
temu władze województwa lubelskiego mają do dyspozycji nieco ponad 2 mld
zł na wsparcie dla jednostek medycznych i prywatnych przedsiębiorstw.
-
Co zrobił Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego? Praktycznie nic.
Przeznaczył 57 mln zł na szpitale w ramach projektu, który jest
realizowany od 2017 roku. Projektu, który władze PiS realizują po swoich
poprzednikach - powiedział Krzysztof Hemtan. - Szpital w Puławach
dostał 800 tys. zł. Z tego, co wiem, te pieniądze nie pochodzą jednak od
marszałka, a z budżetu państwa, i szpital dostał je tylko za
pośrednictwem marszałka - dodał.
Bez wkładu własnego
Polityk
Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdził, że marszałek Jarosław
Stawiarski powinien zainteresować się losem także tych szpitali, które
nie podlegają pod władze województwa, m.in. szpitali powiatowych. - One zostały za burtą - podkreśla europoseł. Według
Krzysztofa Hetmana marszałek już kilka tygodni temu powinien
rozdysponować środki pomiędzy szpitale w województwie. Rozwiązanie,
które zaproponowano szpitalom obecnie, uważa z kolei za błędne.-
Trudno mi to opisać słowami, widząc waszą pracę, jak błagacie i
wydzwaniacie po Polsce i świecie w poszukiwaniu wsparcia i pomocy -
zwrócił się podczas konferencji do dyrektorów jednostek medycznych. -
Minął miesiąc, a służby marszałka dopiero w ubiegłym tygodniu zaczęły
rozsyłać pisma do szpitali z zapytaniem, czy chciałyby one uczestniczyć w
projekcie wsparcia. Jednocześnie warunkują pomoc wkładem własnym w
wysokości 15 proc. To skrajna niekompetencja tych osób, które od PiS-u
dostały stanowiska! Skrajna nieodpowiedzialność! Oni nie mają wiedzy. KE
w tych okolicznościach pozwoliła na dofinansowanie projektów w postaci
100 proc. środkami europejskimi - wyjaśniał europoseł.
"Odwołuję się do waszych sumień!"
Krzysztof Hetman zarzucił także marszałkowi Jarosławowi Stawiarskiemu bierność w kwestii pomocy dla przedsiębiorców.
-
Co zrobił Urząd Marszałkowski? Nic. Absolutnie nic. Powinni uruchomić
nieoprocentowane pożyczki, które w przyszłości powinny być umarzane.
Bezzwrotne dotacje. To niezwykle ważne dla mieszkańców, którzy dziś
tracą grunt pod nogami, materialny byt i boją się już nie tylko o swoje
zdrowie i życie. Urząd Marszałkowski ma miliardy, ale nie robi nic -
oznajmił europoseł, po czym zwrócił się jeszcze do urzędników z Urzędu
Marszałkowskiego: - Odwołuję się do waszych sumień! Tysiące ludzi czeka
na pomoc. Mają prawo tego żądać. Wy dostaliście pensje za marzec.
Dostaniecie za kwiecień, maj, czerwiec i lipiec. Ludzie nie mają takiego
komfortu - zakończył.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.
e-mail
hasło
Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE