Znowu komplet Orlen Oil Motoru. Sprzedali wszystko!

Orlen Oil Motor Lublin zdecydował się na spore zmiany w sprzedaży karnetów, względem tego, co widzieliśmy w poprzednich latach. Tym razem klub nie zdecydował się na przedsprzedaż dla posiadaczy wejściówek sezonowych w zeszłym sezonie, a rozpoczął otwartą sprzedaż dla wszystkich chętnych. Tych było naprawdę sporo i 25 listopada o 20:25 musieli popisać się sporym refleksem. Wszystko dlatego, że liczba karnetów była ograniczona. 

CZYTAJ TAKŻE: Bolesna porażka koszykarek z rywalem z czołówki

To spowodowało, że już po pięciu minutach karnetów kupić się nie dało. Motor nie poinformował, ile wejściówek trafiło do sprzedaży, ale wiemy, że kupić ich już się nie da, a przecież wcale nie były tanie. Trybuna główna to koszt 800 złotych, z kolei karnet normalny kosztował 450, ulgowy 380 zł, a dziecięcy 200 złotych. "Koziołki", które powalczą o czwarty tytuł mistrzowski z rzędu, udowodniły więc, że żużel w Lublinie ma się dobrze, a zainteresowanie dyscypliną nie maleje."Obecnie niedostępne" - taki podpis wita tych, którzy spóźnili się na zakup karnetów. 

A jak na tak szybkie wyprzedanie karnetów zareagowali kibice?  "Nie wiem jakim cudem, ale kupiłem" - czytamy w komentarzach pod postem Motoru. "Widzimy się na Z5" - głosi kolejny z fanów. Tym, którzy nie zdążyli nabyć wejściówek sezonowych, pozostaje walka o bilety jednorazowe przed każdym meczem. Z poprzednich sezonów pamiętamy, że to również nie należy do najłatwiejszych, a bilety na hitowe spotkania potrafiły sprzedawać się w zaledwie trzy minuty. 

CZYTAJ TAKŻE: Zbigniew Jakubas (prezes Motoru Lublin): Ceny biletów będą musiały pójść do góry

W sezonie 2025 lublinianie powalczą o tytuł w niezmienionym składzie. Liderami znów będą Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren, Jack Holder i Dominiku Kubera, zawodnikiem U24 Mateusz Cierniak, a parę juniorską stworzą Wiktor Przyjemski i Bartosz Bańbor.