Wczorajszą wygraną z GTK Gliwice koszykarze Startu Lublin dali fanom nadzieję, że w tym roku to oni zatriumfują w całym Memoriale Zdzisława Niedzieli. Ich rywalami w finale byli zawodnicy Dzików Warszawa, którzy w sobotę roznieśli MKS Dąbrowa Górnicza. Już od początku widać było, że w hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich rozegra się wyrównana rywalizacja.
Wskazywał też na to wynik po pierwszej kwarcie, która skończyła się wynikiem 17:17. W drugiej odsłonie spotkania lepsi okazali się lublinianie i wygrali ją sześcioma "oczkami", dzięki czemu do długiej przerwy tablica wyników wskazywała 42:36 na ich korzyść. W trzeciej odsłonie gościom udało się doskoczyć na tylko jeden punkt, co zapowiadało znakomitą końcówkę. Tej jednak nie uświadczyliśmy, bo Dziki w czwartej kwarcie wygrały aż 13 punktami, co finalnie przełożyło się na wynik 80:69. Cały memoriał wygrał więc zespół z Warszawy, a Startowi przypadło drugie miejsce.
Na najniższym stopniu podium towarzyskiego turniej stanęli zawodnicy GKT Gliwice, którzy w pierwszym meczu sobotniego popołudnia pokonali MKS Dąbrowa Górnicza 84:81, przewagę uzyskując dopiero w ostatniej kwarcie spotkania.
Polski Cukier Start Lublin - Dziki Warszawa 68:80 (17:17, 25:19, 20:25, 6:19)
Start: Drame 19, De Lattibeaudiere 12, Lecomte 11, Karolak 9, Williams Jr 4, Szymański 4, Krasuski 4, Put 3, Ramey 2, Pelczar
Dziki: McGill 14, Aleksandrowicz 12, Joesaar 11, McGlynn 10, Pamuła 9, Szlachetka 7, Bender 6, Grochowski 3, Mokros 4, Bartosz 2, Andersson 2
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.