reklama
reklama

Wszystko zrujnowała końcówka. Kiepski finał meczu Polskiego Cukru Startu

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Polski Cukier Start Lublin

Wszystko zrujnowała końcówka. Kiepski finał meczu Polskiego Cukru Startu - Zdjęcie główne

Polski Cukier Start Lublin | foto Polski Cukier Start Lublin

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportPolski Cukier Start Lublin mocno postawił się Dzikom Warszawa, ale kompletnie zaprzepaścił mecz samą końcówką. Lubelscy koszykarze zajęli więc drugie miejsce w XIV Memoriale Zdzisława Niedzieli.
reklama

Wczorajszą wygraną z GTK Gliwice koszykarze Startu Lublin dali fanom nadzieję, że w tym roku to oni zatriumfują w całym Memoriale Zdzisława Niedzieli. Ich rywalami w finale byli zawodnicy Dzików Warszawa, którzy w sobotę roznieśli MKS Dąbrowa Górnicza. Już od początku widać było, że w hali MOSiR przy Alejach Zygmuntowskich rozegra się wyrównana rywalizacja. 

Wskazywał też na to wynik po pierwszej kwarcie, która skończyła się wynikiem 17:17. W drugiej odsłonie spotkania lepsi okazali się lublinianie i wygrali ją sześcioma "oczkami", dzięki czemu do długiej przerwy tablica wyników wskazywała 42:36 na ich korzyść. W trzeciej odsłonie gościom udało się doskoczyć na tylko jeden punkt, co zapowiadało znakomitą końcówkę. Tej jednak nie uświadczyliśmy, bo Dziki w czwartej kwarcie wygrały aż 13 punktami, co finalnie przełożyło się na wynik 80:69. Cały memoriał wygrał więc zespół z Warszawy, a Startowi przypadło drugie miejsce. 

Na najniższym stopniu podium towarzyskiego turniej stanęli zawodnicy GKT Gliwice, którzy w pierwszym meczu sobotniego popołudnia pokonali MKS Dąbrowa Górnicza 84:81, przewagę uzyskując dopiero w ostatniej kwarcie spotkania. 

Polski Cukier Start Lublin - Dziki Warszawa 68:80 (17:17, 25:19, 20:25, 6:19)

Start: Drame 19, De Lattibeaudiere 12, Lecomte 11, Karolak 9, Williams Jr 4, Szymański 4, Krasuski 4, Put 3, Ramey 2, Pelczar

Dziki: McGill 14, Aleksandrowicz 12, Joesaar 11, McGlynn 10, Pamuła 9, Szlachetka 7, Bender 6, Grochowski 3, Mokros 4, Bartosz 2, Andersson 2

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama