Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando gospodarzy. Świetny pokaz piłki został nagrodzony w 15 minucie, gdy po asyście Wiktora Rakowskiego z linii bocznej do środka zszedł Konrad Mordziński i zza pola karnego, lewą nogą umieścił piłkę w okienku bramki gości. Po kilku minutach Karol Kosidło podszedł do rzutu wolnego z 20 metra i „zdjął pajęczynkę” z drugiego okienka bramki. Na tablicy widniał wynik 2:0 a Sygnał dalej napierał, co zaowocowało bramka Huberta Piwowarskiego, który mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi Garbarni. Nie trzeba było długo czekać i zaraz padła bramka na 4:0. Huberta Piwowarskiego świetnym dośrodkowaniem obsłużył podaniem Piotra Grabiasa.
Druga połowa nie była już tak intensywna, jednak w 55 minucie Kamil Frańczak wypuścił prostopadłym podaniem Wiktora Rakowskiego, który w sytuacji sam na sam umieścił piłkę w siatce. W 70 minucie po dośrodkowaniu Karola Kosidło, Karol Machowski strzałem głowa pokonał bramkarza gości. W 78 minucie Garbarnia Kurów wyszła z kontrą i ustalili wynik spotkania na 6:1.
Teraz z Perłą
Przed drużyną kolejne spotkanie kontrolne. W niedzielę o godz. 18:30 na własnym obiekcie spotkają się z Perłą Mełgiew.
Sygnał Lublin - Garbarnia Kurów 6:1 (4:0)
Bramki: Mordziński 15', Kosidło 19', Piwowarski 28', 40', Rakowski 55', Machowski 70' - Makaruk 78'.
Sygnał: Michał Furman - Hubert Piwowarski, Myroslav Nemyrskiy, Wojciech Paszczuk, Karol Kosidło, Jan Bober, Paweł Jabłoński, Karol Machowski, Konrad Mordziński, Piotr Grabias, Wiktor Rakowski