reklama
reklama

Sensacja w Gdyni. Wpadka Polskiego Cukru Startu Lublin

Opublikowano:
Autor:

Sensacja w Gdyni. Wpadka Polskiego Cukru Startu Lublin - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportWpadka Polskiego Cukru Startu Lublin. Podopieczni Artura Gronka sensacyjnie przegrali z walczącą o utrzymanie Krajową Grupą Spożywczą Arką Gdynia w meczu 24. kolejki Orlen Basket Ligi.
reklama

W zeszłym tygodniu Start Lublin dość niespodziewanie ograł u siebie pierwszy w ligowej tabeli Anwil Włocławek i do środowego meczu z Arką Gdynia przystępował na dziewiątej lokacie w tabeli. Czerwono-czarni przed zmaganiami w Trójmieście byli wskazywani w roli faworytów, ponieważ Arka zajmowała dopiero 14. miejsce w lidze, a do tego poprzedni mecz bezpośredni zakończył się zwycięstwem lublinian 98:88.

Niestety już od początku meczu to gospodarze przejęli inicjatywę na parkiecie i budowali przewagę. Startowi doskwierała nieskuteczność lidera Liama O'Reilly'ego oraz brak punktów dostarczanych przez zawodników z ławki. Po pierwszej kwarcie Arka prowadziła już 25:13. W drugiej odsłonie zmieniło się niewiele. W szeregach gdyńskiego zespołu 14 punktów do przerwy zdążył zdobyć Stefan Kenić, a o trzy "oczka" mniej zapisał na koncie Adam Hrycaniuk. Dziewięć punktów Barreta Bensona i siedem Jabrila Durhama nie było w stanie uchronić lublinian przed zejściem na długą przerwę przy stanie 32:49. 

reklama

Po zmianie stron "Startowcy" przyjęli taktykę szybkiego kończenia akcji, by gonić przeciwników. Wreszcie punktować zaczął O'Reilly, a swoje dokładali także Benson, Durham i Gabrić. Dzięki temu momentami przewagę rywali udało się zmniejszać do nawet dwunastu punktów. Jednak Arka dość łatwo przełamywała defensywę Startu, a do tego wygrywała większość zbiórek po obu stronach parkietu. Finalnie w trzeciej kwarcie oba zespoły zdobyły po 24 punkty, a przed ostatnią decydującą goście wygrywali 73:56. Drużyna trenera Artura Gronka w ostatnich dziesięciu minutach wreszcie zaczęła grać na miarę swojego potencjału i dzięki temu pięć minut przed końcem przegrywała już tylko sześcioma punktami. Taką przewagę gdynian tablica wyników pokazywała również trzy minuty później. W samej końcówce meczu lublinianie zbliżyli się do przeciwników na cztery "oczka", ale dwie zmarnowane akcje pod koszem rywali przekreśliły ich szanse na zwycięstwo. Po serii fauli i desperackich prób pod koszem rywali Start przegrał 80:92.

reklama

Porażka oznacza, że Start Lublin awansuje na szóste miejsce w ligowej tabeli i nadal będzie musiał walczyć o awans do play-offów. Drużyny z miejsc 5-12 dzielą zaledwie dwa punkty. Do końca sezonu zasadniczego drużynie trenera Artura Gronka pozostało siedem meczów, a kolejny z nich już w poniedziałek 18 marca o 20:30. Rywalami czerwono-czarnych będą koszykarze Trefla Sopot. 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia - Polski Cukier Start Lublin 92:80 (23:15, 26:17, 24:24, 17:26)

Gdynia: Kenić 24, Hrycaniuk 22, LeDary 16, Alford 10, Pluta 8, Kamiński 6, Marchewka 2, Szumert 2, Gordon, Wilczek

Lublin: O'Reilly 26, Benson 15, Durham 15, Gabrić 11, Szymkiewicz 9, Szymański 4, Wade 2, Karolak, Pelczak, Put

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama