Czerwono-czarni przystąpili do meczu jeszcze bez nowego centra, którego pozyskanie klub ogłosił w piątkowe popołudnie. Zawodnikiem Polskiego Cukru Startu został mierzący aż 213 cm wzrostu litewski podkoszowy Benas Griciunas, który ma za sobą występy w amerykańskiej lidze uniwersyteckiej oraz we własnym kraju. W przeszłości grał w BC Siauliai (2018-20) i Neptunasie Kłajpeda (2020-22), a ostatnio w 7bet-Lietkabelis Poniewież, gdzie w obecnym sezonie notował średnio 14.2 minut, 4.9 punkty oraz 2.9 zbiórki. W Lublinie podpisał kontrakt ważny do końca trwającej kampanii. – Kontuzja Romana Szymańskiego sprawiła, że musieliśmy poszukać nowego wysokiego zawodnika do naszego składu. Po szczegółowym scoutingu i wywiadach środowiskowych zdecydowaliśmy się sięgnąć po Benasa. Wierzymy, że jego wysokie umiejętności, warunki fizyczne oraz duże doświadczenie pomogą nam osiągać dobre wyniki – przyznał prezes klubu Arkadiusz Pelczar.
CZYTAJ TAKŻE: Cenne zwycięstwo Motoru w Kaliszu
Po pierwszych 20 minutach lublinianie prowadzili 36:32. Ekipa trenera Gronka zdecydowanie najlepiej wypadła podczas kwarty otwierającej spotkanie. "Startowcy" mieli przewagę 13 punktów i kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Jak się okazało, były to miłe złego początki.
W drugiej połowie rywalizacji częściej do kosza trafiali rywale. I choć czerwono-czarni zanotowali aż o 20 zbiórek więcej, to mieli przy tym na swoim koncie 14 strat i tylko 19-procentową skuteczność rzutów z dystansu. Te elementy przesądziły o drugiej przegranej z ligowym beniaminkiem z Podkarpacia w bieżących rozgrywkach Energa Basket Ligi.
CZYTAJ TAKŻE: MKS sensacyjnie odpadł z Pucharu Polski (ZDJĘCIA)
Już we wtorek Mateusz Dziemba i spółka będą mogli poprawić sobie na stroje za sprawą domowego starcia z Arriva Twardymi Piernikami Toruń. Do konfrontacji z ostatnim zespołem w tabeli dojdzie 14 marca o godzinie 19:00 w hali Globus.
Rawlplug Sokół Łańcut - Polski Cukier Lublin 74:72 (10:23, 22:13, 23:17, 19:19)
Łańcut: Kemp 15, Spencer 14, Szczypiński 11, Nowakowski 9, Thornton 8, Kołodziej 7, Sanders 6, Eads 4, Wrona, Bręk
Lublin: Melvin 27, DeVoe 18, Smith 8, Cavars 8, Dziemba 4, Pelczar 3, Barnies 2, Młynarski 2, Krasuski
Sędziowali: M. Proc, A. Kom Njilo i R. Zuchowicz
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.