W starciu na Dolnym Śląsku biało-zielone zagrały dwie odmienne połowy. W pierwszej grały skutecznie w ataku, neutralizowały wiele atutów rywalek w obronie i umiejętnie dzieliły się piłką. Dzięki temu na dużą przerwę schodziły, prowadząc 44:41. Jednak po zmianie stron z powodu urazu boisko musiała opuścić liderka AZS UMCS, Veronica Burton i od tej pory ton rywalizacji nadawały głównie miejscowe, które wróciły z szatni na parkiet pełne dobrej energii. W trzeciej kwarcie polkowiczanki odrobiły straty z nawiązką, a w czwartej przypieczętowały udany rewanż za wrześniową porażkę w konfrontacji o Superpuchar Polski.
CZYTAJ TAKŻE: Wychowanek Motoru odchodzi do klubu z niższej ligi
– Myślę, że 25-27 minut meczu było bardzo wyrównanych. Dopóki nie straciliśmy Veronici Burton, ta gra mogła się podobać. Dosięgło nas jakieś fatum, że straciliśmy Veronicę, która ma problemy z zębem. Pokazaliśmy, że jeżeli będziemy w pełnym składzie, to jesteśmy groźni dla najlepszych. Teraz mamy nieco więcej czasu na trenowanie, bo nie ma Euroligi. Przez ten czas będziemy musieli poprawić naszą formę. Doszlifować zasady w obronie, w ataku i miejmy nadzieję, że to wszystko pójdzie w dobrą stronę – podsumował trener Krzysztof Szewczyk.
Polski Cukier AZS UMCS przegrał w Polkowicach czwarte ligowe spotkanie na wyjeździe w aktualnym sezonie. Póki co obrończynie tytułu nie cieszyły się jeszcze ze zwycięstwa na obcym parkiecie w bieżącej kampanii. Z 11-zespołowego grona tworzącego krajową elitę tylko dwie drużyny są w podobnej sytuacji - ostatni w tabeli MKS Pruszków oraz ósma Energa Polski Cukier Toruń. Lublinianki zajmują po pierwszej rundzie szóste miejsce w zestawieniu. Okazję do poprawienia bilansu w delegacji będą miały już 30 grudnia. Wówczas zagrają w hali ekipy KS Basket 25 Ekstraklasa Sp. z oo Bydgoszcz. Początek potyczki zaplanowano o godzinie 17:00.
CZYTAJ TAKŻE: Siatkarze zakończyli rok porażką (ZDJĘCIA)
KGHM BC Polkowice - Polski Cukier AZS UMCS Lublin 79:68 (20:24, 21:20, 20:12, 18:12)
Polkowice: Stanković 17, Friskovec 15, Fraser 13, Sykes 12, Mavunga 10, Gajda 8, Piestrzyńska 3, Kośla 1, Gertchen, Kulińska
Lublin: Shook 18, Burton 16, Fiszer 11, Gustavsson 9, Goss 7, Ullmann 5, Zięmborska 2, Kalenik, Jeziorna, Kuper
Sędziowali: Robert Mordal, Agata Maj, Adam Krzemień
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.