W pierwszym meczu obu ekip w tym sezonie lepszy był zespół z Koszalina. Dlatego Weronika Gawlik i spółka chciały za wszelką cenę wygrać wtorkowe starcie.
Już po kilku minutach rywalizacji biało-zielone wypracowały sobie przewagę. Przyjezdne nie były w stanie na to skutecznie odpowiedzieć, w czym zasługa m.in. dobrze dysponowanej defensywy mistrzyń Polski. W efekcie po pierwszej połowie było 15:8 dla gospodyń.
Obraz gry nie zmienił się po przerwie - nadal ekipa Kima Rasmussena nie pozwalała przeciwniczkom zbliżyć się na tyle, by lublinianki mogły czuć się zagrożone. Koszaliniankom udało się ostatecznie odrobić tylko jedną bramkę w bilansie strat. Cały mecz MKS Perła wygrał 24:18.
Po 12. meczach biało-zielone mają 24 punkty i zajmują trzecie miejsce w tabeli PGNiG Superligi Kobiet. Do liderującego Zagłębia Lubin tracą siedem oczek. W najbliższą sobotę, 30 stycznia, lublinianki zagrają na wyjeździe z Ruchem Chorzów. Początek spotkania o godz. 13.
MKS Perła Lublin – Młyny Stoisław Koszalin 24:18 (15:8)
MKS Perła: Gawlik, Wdowiak – Gęga 4, Rosiak 4, Malović 3, Gadzina 3, Królikowska 2, Nocuń 2, Nosek 2, Olek 1, Balsam 1, Więckowska 1, Tatar, Anastacio, Kary: 6 min. Trener: Kim Rasmussen.
Młyny Stoisław: Krebs, Filończuk – Smolinh 5, Haric 4, Rycharska 4, Zagrajek 3, Mączka 1, Kowalik 1, Borysławska, Volovnyk, Andriichuk. Kary: 2 min. Trener: Waldemar Szafulski.
Sędziowali: Andrzej Chrzan, Michał Janas.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.