Kaan Caliskaner przyszedł do Motoru Lublin w lecie 2024 roku tuż po wygraniu mistrzostwa Polski z Jagiellonią Białystok. Niemiec trafił do Lublina jako napastnik z Eintrachtu Brunszwik, ale trener Mateusz Stolarski przekształcił go na środkowego pomocnika. Łącznie w żółto-biało-niebieskich barwach zawodnik rozegrał 26 spotkań i po sezonie postanowiono nie przedłużać z nim umowy. Odszedł jako wolny zawodnik i długo szukał sobie nowego pracodawcy.
Wreszcie jednak 25-latek ma nowy klub. Postanowił wrócić do ojczyzny i zagra w...na trzecim poziomie rozgrywkowym. Dołączył do 1. FC Saarbruecken - drugiej drużyny ligowej tabeli po pierwszych czterech kolejkach sezonu 2025/26.
"Witaj Kaan, 25-letni pomocnik niesie ze sobą nie tylko zagrożenie pod bramką, ale także mnóstwo doświadczenia - trenował w młodzieżowych zespołach FC Koeln, a ostatnio grał w polskim klubie Motor Lublin" - napisał nowy zespół 25-latka i opublikował zdjęcia z podpisania umowy z nowym zawodnikiem. Jak widać, został już przekwalifikowany na pomocnika na stałe.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.