Komunikat o rozwiązaniu kontraktu za porozumieniem stron został opublikowany na dobę po wygranym meczu międzynarodowym z UZKK Student Nis. Francuzka wzięła udział w tej rywalizacji na pożegnanie z Lublinem.
Transfer Ridard został ogłoszony przez AZS UMCS w połowie czerwca, a zawodniczka trenowała z drużyną od początku okresu przygotowawczego, który ruszył w połowie sierpnia. Podczas sparingów skrzydłowa niczym szczególnym się nie wyróżniała. W dwóch dotychczasowych potyczkach Orlen Basket Ligi Kobiet notowała średnio ponad 25 minut, 11 punktów, 3.5 zbiórki oraz półtorej asysty na mecz. Miała przy tym bardzo słabą skuteczność z dystansu - zaledwie na poziomie 12.5%, trafiając tylko jeden z ośmiu oddanych rzutów zza łuku. Z kolei w dwóch starciach w rozgrywkach EuroCup Francuzka zapisała na koncie 4.5 pkt, 2.5 zb oraz pół asysty na spotkanie. 23-latka prezentowała się przeciętnie ponadto we wrześniowym dwumeczu kwalifikacyjnym do Euroligi. Z kuluarowych informacji wynika, że Seehia nie zaaklimatyzowała się odpowiednio w Lublinie i to ona wyszła z inicjatywą rozwiązania umowy. Wspomniane wcześniej czynniki wpłynęły na to, że w klubie postanowiono się z nią rozstać.
Co ciekawe, koszykarka odeszła z AZS UMCS na dwa dni przed kolejnym meczem, w okresie z bardzo dużym natężeniem spotkań. Najbliższa konfrontacja czeka akademiczki bowiem już w nadchodzącą niedzielę, 19 października. Wówczas do hali MOSiR imienia Zdzisława Niedzieli w Lublinie przyjedzie Energa Toruń. Początek ligowego starcia z tym rywalem zaplanowano na godzinę 18:00.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.