Popularny "Cegi" trafił do drużyny z Lublina w sierpniu 2019 roku. Od tamtej pory wystąpił w żółto-biało-niebieskich barwach w dokładnie 181 ligowych i dziewięciu pucharowych spotkaniach. Zaliczył z Motorem drogę od trzeciej ligi do PKO BP Ekstraklasy, wydatnie przyczyniając się do powrotu zespołu do krajowej elity oraz do utrzymania w niej. Przez ostatnich sześć lat zawodnik pochodzący z Bielska-Białej strzelił 36 bramek i zanotował 27 asyst. To właśnie w ekipie "Niezniszczalnych" zadebiutował na najwyższym szczeblu w wieku 32 lat, zdobywając sześć goli.
– Chciałbym wszystkim bardzo podziękować za wsparcie, jakie okazywaliście tej drużynie i klubowi. W gorszych i lepszych momentach zawsze byliście z nami. Ze swojej strony bardzo dziękuję za wspieranie mnie, bo nawet jak spotykałem kogoś na mieście, to w różnych sytuacjach zawsze serdecznie do mnie podchodziliście, prosząc o zdjęcie czy autograf - to zawsze było super. To wszystko, co razem tutaj przeszliśmy, było niesamowite. Mam nadzieję, że będziecie mnie dobrze wspominać, dziękuję za wszystko – powiedział doświadczony skrzydłowy, cytowany przez klubowe media.
Po odejściu w zimowym okienku transferowym Rafała Króla (WIĘCEJ), Ceglarz był przedostatnim z graczy, którzy pamiętali jeszcze grę Motoru w III lidze. Aktualnie ostatnim zawodnikiem, który przybył do lubelskiego klubu jeszcze przed powrotem na poziom centralny, jest Filip Wójcik.
W nadchodzącym sezonie Ceglarz będzie bronił barw Ruchu Chorzów, do którego trafił na zasadzie transferu definitywnego. Z pierwszoligowym obecnie klubem ze Śląska związał się umową ważną do 30 czerwca 2027 roku, z opcją przedłużenia o kolejny sezon.
– Za mną niełatwa, ale przemyślana decyzja. Ostatnich sześć lat spędziłem w Lublinie i był to bardzo udany czas. Przyniósł trzy awanse i 7. miejsce w poprzednim sezonie w ekstraklasie, byłem podstawowym zawodnikiem. Tamtą misję uważam za spełnioną, a teraz czas na nowe wyzwania. Bardzo się cieszę, że trafiam do Chorzowa. Otrzymałem kilka ofert, ale Ruch, dyrektor Foszmańczyk, był najbardziej konkretny. Przekonał mnie plan na drużynę i moją rolę w niej. Mam nadzieję, że będziemy wspólnie odnosić sukcesy – stwierdził "Cegi" w rozmowie z portalem ksruch.com.
To już dziesiąty piłkarz, który opuścił Motor w ostatnich tygodniach. Wcześniej z lubelskiego klubu odeszli Jean-Kevin Augustin, Igor Bartnik (Avia Świdnik), Kaan Caliskaner, Marcel Gąsior, Kamil Kruk, Samuel Mraz (Servette Genewa), Kacper Rosa, Antonio Sefer i Kacper Wełniak (GKS Tychy).
Z transferów przychodzących do Lublina trafili natomiast Karol Czubak, Florian Haxa oraz Kacper Karasek. Według medialnych doniesień kolejnym nabytkiem Motoru będzie belgijski napastnik Thibo Baeten.
Drużyna "Motorowców" przygotowuje się obecnie do nadchodzącego sezonu. Inauguracja rozgrywek czeka podopiecznych trenera Mateusza Stolarskiego w niedzielę, 20 lipca. Na lubelski stadion przyjedzie wówczas Arka Gdynia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.