Popularny "Swędro" trafił do siatki na kwadrans przed końcem spotkania rozgrywanego w Gliwicach. Asystę przy jego golu zanotował Daniel Szczepan.
Poprzednim klubem Swędrowskiego był Motor Lublin, do którego trafił latem 2019 roku. W ciągu trzech sezonów gry w żółto-biało-niebieskich barwach zanotował 80 występów i 20 goli w meczach ligowych, trzy spotkania w Pucharze Polski oraz cztery rywalizacje i jedną bramkę w Pucharze na szczeblu regionalnym. Po raz ostatni zagrał w koszulce Motoru 29 maja 2022 roku, w przegranym 0:4 finale baraży z Ruchem Chorzów. Lubelscy kibice mieli mu za złe, że już cztery dni później podpisał kontrakt z chorzowskim klubem. Pomocnik pochodzący ze Zduńskiej Woli szybko zadomowił się w drużynie "Niebieskich", dla której zaliczył w minionych rozgrywkach 26 meczów i pięć trafień w Fortuna I lidze. Teraz już biega po boiskach Ekstraklasy.
"Swędro" nie jest jedynym byłym piłkarzem Motoru, który aktualnie występuje w chorzowskim Ruchu. W barwach "Niebieskich" gra także napastnik Maciej Firlej, który w sezonie 2021/22 zaliczył w lubelskim zespole 36 spotkań i 11 bramek. Ponadto w składzie 14-krotnych mistrzów Polski można znaleźć dwóch obrońców, mających na koncie po jednej rundzie spędzonej w Lublinie. Są to Konrad Kasolik (osiem meczów wiosną 2018 roku) oraz Remigiusz Szywacz, który zagrał w ekipie żółto-biało-niebieskich 18 razy w 2015 roku.
CZYTAJ TAKŻE: Motor wygrał w Gdańsku po golu w końcówce
Komentarze (0)