MKS Lublin przed tygodniem przegrał z KPR-em Kobierzyce po rzutach karnych i tym samym pożegnał się z Halą Globus w sezonie 2023/24. Lublinianki porażką z bezpośrednimi rywalkami o drugie miejsce w ligowej tabeli również skomplikowały sobie sytuację i by mieć pewność zdobycia wicemistrzostwa kraju, musiały wygrać w ostatniej kolejce. Zadanie nie było jednak łatwe, ponieważ ich rywalkami były mistrzynie Polski z Zagłębia Lubin, które nie tak dawno zmiażdżyły podopieczne Edyty Majdzińskiej 29:18 w finale Pucharu Polski.
CZYTAJ TAKŻE: W Lublinie odbył się kobiecy finał Pucharu Polski
Do przerwy sytuacja lublinianek wyglądała naprawdę pozytywnie, a tablica wyników wskazywała remis 13:13. Spora w tym zasługa Magdy Balsam, która zdobyła cztery gole oraz Magdy Kovarovej i Magdy Więckowskiej, które trafiały po trzy razy. Podopieczne Edyty Majdzińskiej mogły nawet prowadzić, ale w bramce rywalek znakomicie spisywała się Monika Maliczkiewicz. Bramkarka Zagłębia obroniła aż siedem rzutów i wyrastała na bohaterkę spotkania. Równocześnie KPR Kobierzyce wygrywał 13:12 z MKS-em Gniezno.
W drugiej części spotkania lepiej spisywały się gospodynie spotkania, które raz po raz wychodziły na drobne punktowe lub dwupunktowe prowadzenia. Taki stan utrzymywał się właściwie przez ponad 20 minut, ale w kluczowym momencie MKS wyrównał do stanu 23:23. Ostatnie pięć minut Zagłębie zaczęło dość nerwowo i wykorzystała to Kovarova, która dała lubliniankom prowadzenie 24:23. Podopieczne Edyty Majdzińskiej następnie musiały grać w niedowadze po karze dwóch minut i niestety rywalki zdołały wyrównać. Na domiar złego Balsam pomyliła się z bliskiej odległości na dwie minuty przed końcem, a do tego padła na boisko i musiała zejść z urazem.
W ostatniej minucie oba zespoły zdobyły po jednym golu, a ostatnia akcja przy stanie 25:25 należała do MKS-u. Niestety lublinianki zmarnowały ją i doprowadziły tylko do serii rzutów karnych. Wówczas wiadomo już było, że nie będą wicemistrzyniami Polski, ponieważ KPR Kobierzyce wygrał swój mecz 30:27 i miał i dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich zepchnął MKS na trzecie miejsce w lidze.
KGHM MKS Zagłębie Lubin - MKS FunFloor Lublin 25:25 (13:13) (rzuty karne: 11:10)
Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima – Przywara 8, Bujnochova 4, Michalak 3, Matieli 3, Drabik 2, Górna 1, Jureńczyk 1, Grzyb 1, Promis 1, Zych 1, Milojevic, Szarkova. Kary: 4 min. Trener: Bożena Karkut
MKS: Wdowiak, Gawlik – Balsam 8, Kovarova 5, Tomczyk 5, M. Więckowska 4, Achruk 1, Turkoglu 1, Posavec 1, Olek, Płomińska, D. Więckowska, Szynkaruk, Wicik. Kary: 12 min. Trener: Edyta Majdzińska
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.