Biało-zielone przystępowały do konfrontacji w roli zdecydowanych faworytek. To nie mogło dziwić, ponieważ wicemistrzynie Polski pojechały do hali ligowego nowicjusza, który na inaugurację sezonu przegrał w Piotrkowie Trybunalskim różnicą aż dwunastu bramek. Natomiast lublinianki pewnie wygrały u siebie z Galiczanką Lwów w miniony wtorek. – Zespół z Kalisza to beniaminek, ale nie można tej drużyny lekceważyć – przestrzegała przed spotkaniem bramkarka MKS-u, Paulina Wdowiak. – Mecz z Piotrcovią nie był starciem na miarę ich możliwości. Mam tu na myśli szczególnie drugą połowę. To zgrana drużyna. Pojawiło się tam kilka nowych zawodniczek, ale duża część zespołu gra ze sobą już od jakiegoś czasu. Musimy zachować pełną koncentrację, by przywieźć do Lublina trzy punkty. Zwłaszcza że w szeregach przeciwniczek na każdej pozycji jest ktoś, na kogo trzeba zwracać uwagę – dodała.
CZYTAJ TAKŻE: Koszykarki zaprezentowały się kibicom (ZDJĘCIA)
Pierwsza połowa rywalizacji w Wielkopolsce zakończyła się siedmiobramkowym prowadzeniem 22-krotnych mistrzyń kraju. Zgodnie z oczekiwaniami, podopieczne Edyty Majdzińskiej prezentowały znacznie wyższą skuteczność, a także kulturę gry. Po zmianie stron wybrana MVP meczu Magda Balsam oraz jej koleżanki zagrały jeszcze lepiej w ataku i bardzo skutecznie w defensywie, dzięki czemu komplet punktów pojechał do Lublina. Zwycięstwo biało-zielonych nie było zagrożone choćby przez chwilę.
W następnej kolejce MKS podejmie przed własną publicznością Handball JKS Jarosław. Początek meczu z ekipą z Podkarpacia zaplanowano w niedzielę, 24 września o godzinie 16:00 w hali Globus.
CZYTAJ TAKŻE: Rugbiści pokonali wicemistrzów Polski (ZDJĘCIA)
AWS Energa Szczypiorno Kalisz - MKS FunFloor Lublin 18:34 (10:17)
Kalisz: Kukharchyk, Prudzienica - Wilczek 4, Lisewska 2, Zamyshliak 2, Miłek 2, Czapracka 2, Borysławska 2, Stanisławczyk 1, Kisiel- Stężała 1, Kaczmarek 1, Kucharska 1, Pilitowska
Lublin: Wdowiak, Gawlik – Balsam 7, Tomczyk 4, M. Więckowska 4, Masna 3, Płomińska 3, Posavec 3, D. Więckowska 2, Pastuszka 2, Achruk 2, Noga 2, Szynkaruk 1, Szczepaniak 1
Kary: 6 min – 4 min
Sędziowały: Weronika Bijak i Paulina Jerlecka
Komentarze (0)