Dziesięć najważniejszych wydarzeń sportowych minionego roku w regionie [MIEJSCA 4-6]

6. Grupa Azoty Puławy wycofała się ze sportowego sponsoringu

Przedsiębiorstwo zanotowało w ostatnim czasie fatalne wyniki finansowe - strata netto za rok 2023 wyniosła 622 mln zł.

- Niewytłumaczalne jest dla mnie, że na działania społeczno-sponsoringowe w 2023 wydano prawie 15 mln złotych i były one często adresowane daleko poza Puławy i powiat puławski, pomimo tylu wyzwań w naszym regionie. Dziś jesteśmy zmuszeni wstrzymać naszą działalność sponsoringową, wierząc głęboko, że tak szybko, jak to będzie możliwe, powrócimy do współpracy z puławskimi klubami sportowymi - przekazał 30 kwietnia ub.r. w komunikacie prasowym Hubert Kamola, p.o. prezesa Zarządu, wiceprezes Grupy Azoty S.A.

akie tąpnięcie zachwiało przede wszystkim puławskim sportem. Spółka wypowiedziała umowy z klubem piłki ręcznej Azoty Puławy i piłkarską Wisłą Puławy. Ten pierwszy to ekipa z czołówki najwyższej ligi, która ostatni sezon Orlen Superligi zakończyła na piątej pozycji.

"Nie chcielibyśmy, jeszcze przed końcem obecnego sezonu, ogłaszać upadłości. Aby zmniejszyć koszty utrzymania klubu, zdecydowaliśmy się na rozwiązanie kontraktów z zawodnikami" - czytamy w grudniowym komunikacie klubu szczypiornistów.

Wisła to z kolei solidna marka na centralnym poziomie piłkarskim w kraju, obecnie drużyna rywalizuje na poziomie 2. ligi. 

CZYTAJ TAKŻE: Dziesięć najważniejszych wydarzeń sportowych minionego roku w regionie [MIEJSCA 7-10]

5. Bogdanka LUK Lublin zakontraktował Wilfredo Leona. A ten sięgnął po srebro olimpijskie

Lubelski klub znalazł się na ustach całego siatkarskiego świata. A to dlatego, że Bogdanka LUK Lublin zakontraktował absolutną gwiazdę tego sportu - Kubańczyka z polskim paszportem Wilfredo Leona. Lista jego sukcesów jest bardzo długa. Z reprezentacją Polski, przed podpisaniem kontraktu z lubelskim klubem, sięgnął po złoto i dwa brązy mistrzostw Europy, srebro pucharu świata oraz złoto, srebro i brąz Ligi Narodów.

Wcześniej, w barwach reprezentacji Kuby, wywalczył m.in. wicemistrzostwo świata. Jeśli chodzi o dokonania klubowe, na koncie ma m.in. cztery zwycięstwa w Lidze Mistrzów, trzy klubowe mistrzostwa świata czy osiem mistrzostw krajowych (wywalczonych na Kubie, w Rosji i we Włoszech).

- Panuje tutaj rodzinna atmosfera, a na tym mi zależało. Wybrałem klub, który ma takie same marzenia i taki sam sposób myślenia, jak ja - mówił tuż po ogłoszeniu podpisania kontraktu Wilfredo Leon.

- Transfer Wilfredo Leona do naszego klubu to transfer XXI wieku, jeśli chodzi o polską ligę siatkówki, czyli jedną z najlepszych lig świata - komentował Krzysztof Skubiszewski, Prezes Bogdanki LUK Lublin.

Kilka tygodni po ogłoszeniu transferu Wilfredo Leona do lubelskiej ekipy, czyli piątej drużyny sezonu 2023/2024 PlusLigi, siatkarz sięgnął z reprezentacją Polski po srebrny medal igrzysk olimpijskich w Paryżu.

4. Orlen Oil Motor Lublin po raz trzeci z rzędu mistrzem Polski!

Lubelski klub hegemonem w najlepszej żużlowej lidze świata. Orlen Oil Motor ma za sobą świetny sezon, choć niepozbawiony dramaturgii.

Bartosz Zmarzlik i spółka podchodzili do zeszłorocznej kampanii w PGE Ekstralidze jako zdecydowany faworyt, nie mogło być zresztą inaczej po dwóch mistrzostwach Polski w dwóch poprzednich latach.

Podopieczni trenera Macieja Kuciapy pewnie sięgnęli po pierwsze miejsce w tabeli po pierwszej fazie sezonu, choć notując po drodze dwie porażki. W ćwierćfinale lublinianie bez większych problemów rozprawili się z Falubazem Zielona Góra. Blisko sensacji, czyli porażki Motoru, było natomiast w półfinałowym dwumeczu z Apatorem Toruń. W pierwszym meczu rywale "Koziołków" wygrali wysoko - 51:39. Jadący pod wielką presją w rewanżu w Lublinie mistrzowie Polski stanęli jednak na wysokości zadania, odrabiając straty z nawiązką. Motor rozgromił Apator 59:31.

W finale większych emocji nie było, bo najlepsza drużyna PGE Ekstraligi wygrała z Betard Spartą Wrocław zarówno w stolicy Dolnego Śląska, jak i przy Al. Zygmuntowskich.

- Po raz kolejny jesteśmy numerem jeden. Świetne uczucie, pracowaliśmy na to ciężko przez cały sezon. To, jaki mamy zespół w Lublinie, to również coś pięknego - mówił po ostatnim meczu sezonu Fredrig Lindgren, żużlowiec Orlen Oil Motoru Lublin.